Jak powiedziała prok. Krystyna Gołąbek, we wtorek prokurator przesłuchał pokrzywdzonego. Dodała, że były prezydent rozpoznał na zdjęciach w Dajanie S. osobę, która go zraniła nożem. Dodała, że w poniedziałek prokurator, gromadząc materiał dowodowy, "dokonał przeszukania pomieszczeń Dejana S., ujawniając nóż, który z dużym prawdopodobieństwem był narzędziem, którym posłużył się sprawca". Z ustaleń prokuratury wynika, że w przeszłości podejrzany leczył się psychiatrycznie.

Zmiana imienia

Ponad rok temu w siedleckim Urzędzie Stanu Cywilnego sprawca ataku miał zmienić imię Marcin na Dejan Apastasi. Informację tę potwierdziła Agnieszka Świerczewska z komendy policji w Siedlcach. - Została potwierdzona tożsamość osoby zatrzymanej. Mężczyzna jest narodowości polskiej, a z naszych informacji wynika, że imię zmienił na własny wniosek - powiedziała.

Atak


Na podstawie materiałów został przedstawiony Dejanowi S. zarzut popełnienia przestępstwa. - Dejan S. jest podejrzany o to, że działając w bezpośrednim zamiarze pozbawienia życia pana Wojciecha Kudelskiego zadał mu z bardzo dużą siłą cios nożem w okolice nadbrzusza po stronie lewej, powodując ranę o głębokości około 15 cm, co z uwagi na konsekwencję zranienia stanowiło ciężki uszczerbek na zdrowiu pokrzywdzonego i chorobę realnie zagrażające jego życiu - powiedziała dziennikarzom prok. Gołąbek.

Operacja

Wojciech Kudelski w wyniku poniedziałkowego ataku trafił do Mazowieckiego Szpitala Wojewódzkiego, gdzie przeszedł operację. - Trafił do nas z rozległym krwawieniem - istniało zagrożenie życia pacjenta. Prezydent w momencie przybycia do szpitala był jednak przytomny. Rozmawiałem z nim - poinformował dyrektor ds. medycznych lecznicy, anestezjolog Mariusz Mioduski.

- Stan pacjenta poprawia się - dodał Mioduski.

Wojciech Kudelski był prezydentem Siedlec od 2006 do 2018 roku. W ostatnich wyborach nie kandydował. Obecnie jest radnym Sejmiku Województwa Mazowieckiego z ramienia PiS.