- Planujemy, że Ekstraklasa wznowi rozgrywki 30 maja, trzy dni wcześniej zostaną rozegrane dwa mecze ćwierćfinału Pucharu Polski. Tydzień później zapewne wróci 1. i 2. liga. Wszystko oczywiście pod specjalnym protokołem, zasady będę pilnie strzeżone - powiedział Maciej Sawicki na antenie Radia dla Ciebie.

Drużyny PKO Ekstraklasy od 20 kwietnia miały zacząć wdrażanie protokołu medycznego, dzięki któremu będzie możliwe wznowienie rozgrywek. Według założeń, początkowo piłkarze muszą poddać się samoizolacji oraz przesyłać codzienne ankiety dotyczące swojego stanu zdrowia. Później będą musieli poddać się testom na obecność koronawirusa, a na początku maja mają wrócić do treningów.



Jak podkreślił Maciej Sawicki, władze UEFA dały czas na dokończenie zmagań w najwyższych klasach rozgrywkowych do 20 lipca. - Wszystko po to, by najlepsze drużyny z poszczególnych lig były gotowe do gry w europejskich pucharach - tłumaczył gość "Magazynu Sportowego RDC". W sierpniu mają zostać dokończone zmagania w bieżącej edycji Ligi Mistrzów i Ligi Europy.

Mecze reprezentacji bez zmian

Jesienią natomiast swoje spotkania według planu ma rozegrać reprezentacja Polski. Maciej Sawicki zaznaczył, że nic w tej kwestii się nie zmieniło.

- Towarzyskie mecze z marca zostały przeniesione na jesień tego roku. We wrześniu będziemy grali dwa mecze w Lidze Narodów. Będą zmiany w październiku i listopadzie - dojdą dwa mecze towarzyskie, po jednym w każdym miesiącu. Okienko reprezentacyjne zostanie poszerzone o jeden dzień - wyjaśnił sekretarz generalny PZPN, dodając, że wciąż nie wiadomo kiedy na trybuny powrócą kibice.

Przed jesiennymi meczami kadry pojawiają się wątpliwości dotyczące przyszłości selekcjonera Jerzego Brzęczka, którego kontrakt z PZPN-em wygasa 31 lipca. - Trener jest rozliczany z wyników. Wiemy, jak skończyliśmy eliminacje do nadchodzącego Euro (Polska wygrała grupę eliminacyjną - red.). Mamy dobrego szkoleniowca i myślę, że jeszcze wiele dobrego z nim osiągniemy. Umowa Jerzego Brzęczka to teraz najmniejszy problem - stwierdził Maciej Sawicki.

Mistrzostwa Europy pierwotnie miały się rozpocząć 12 czerwca tego roku, ale z powodu pandemii start turnieju przełożono na 11 czerwca 2021 r. Reprezentacja Polski trafiła do grupy E ze Szwecją, Hiszpanią oraz z wciąż niewyłonionym zwycięzcą baraży z grupy, w której są Irlandia, Irlandia Północna, Bośnia i Hercegowina oraz Słowacja.

Posłuchaj całej rozmowy:

Magazyn sportowy: PKO Ekstraklasa wraca 30 maja