Sejmowa sala nazwana imieniem byłego premiera Jana Olszewskiego

  • 12.02.2020 19:10

  • Aktualizacja: 01:26 26.07.2022

Sala nr 511 w sejmowym budynku U została w środę nazwana imieniem byłego premiera Jana Olszewskiego. - Jan Olszewski to jedna z najwybitniejszych postaci w historii współczesnej Polski, człowiek, który walczył o wolną i niepodległą ojczyznę - powiedziała marszałek Sejmu Elżbieta Witek podczas uroczystości imienia oraz odsłonięcia popiersia b. premiera.
W uroczystości oprócz Witek wzięli udział także premier Mateusz Morawiecki i ministrowie jego rządu oraz wicemarszałkowie: Małgorzata Kidawa-Błońska (KO) i Włodzimierz Czarzasty (Lewica), a także byli ministrowie rządu Olszewskiego, w tym szef MSWiA w latach 1991-1992, a obecnie marszałek senior Antoni Macierewicz.

- Świętej pamięci Jan Olszewski został pożegnany przez nas w ubiegłym roku. To była wyjątkowa postać, jedna z najwybitniejszych w historii współczesnej Polski, człowiek wyjątkowy, który kierował się w życiu jedną myślą: walki o wolną i naprawdę niepodległą Polskę - powiedziała Witek.

Żył w trudnych czasach

Podkreślała, że jego życie przypadło na bardzo trudne czasy - zryw powstańczy w czasie Powstania Warszawskiego, ale także na czas terroru stalinowskiego i komunistycznego.

- Jan Olszewski nie poddawał się; był tym, który czynnie walczył o te wartości, którym był wierny przez całe życie. A w tamtej Polsce, komunistycznej, niełatwo było żyć z wartościami chrześcijańskimi, które mu przyświecały, z takim poczuciem prawdziwego patriotyzmu, a także z poszanowaniem prawdy i sprawiedliwości - zaznaczyła.

Marszałek Sejmu podkreślała, że choć Olszewski uważał, że wolne słowo może być znakomitą i skuteczną bronią w walce z systemem opresyjnym, nie został dziennikarzem. - Został prawnikiem, adwokatem. I wtedy, gdy innym zabrakło odwagi, on tę odwagę miał i stawał na sali sądowej, by bronić tych, którzy w czasach komunistycznych stawali przed sądami. On się nie dał, on był wierny tym ideom, które były mu wpojone - mówiła.

Witek zaznaczyła, że Olszewski był premierem powołanym przez pierwszy prawdziwie demokratycznie powołany polski Sejm. - Myślał, przez całe swoje dorosłe życie o Polsce; to jej poświęcił swoje najpiękniejsze lata i po roku 1989 r. mówił, że Polska wolna i suwerenna to niezwykłą wartość, którą trzeba niezmiernie szanować i o którą ciągle trzeba zabiegać - wskazywała marszałek Sejmu.

- Możemy w dniu dzisiejszym nie tylko odsłonić popiersie tego wielkiego polityka, męża stanu, ale też, że możemy nadać tej sali imię Jana Olszewskiego, by pamiętać o dorobku jego życia i wartościach, które mu przyświecały. Mówi się, że człowiek żyje dopóty, dopóki żyje pamięć o nim. My o Janie Olszewskim będziemy z pewnością pamiętać - zapewniła marszałek Sejmu.

Odznaczony Orderem Orła Białego

Antoni Macierewicz podkreślał, że dorobek rządu Jana Olszewskiego sprawił, że "została położona bariera temu wszystkiemu, co stworzył rząd "grubej kreski", temu wszystkiemu, co wynikało z okrągłego stołu, została przełamana cała ta straszliwa tendencja kontynuacji PRL-bis". - To jest wielki dorobek Jana Olszewskiego - podkreślił Macierewicz.

Marszałek senior Sejmu nawiązywał również do przemówienie Jana Olszewskiego z czerwca 1992 r. przed głosowaniem nad odwołaniem jego rządu.

- Dobrze, żeby w tej sali, w której posłowie RP będą głosowali nad fundamentalnymi sprawami naszego narodu, będą rozstrzygali kształt naszego życia, będą decydowali, czyja będzie Polska, pamiętali o tym, że prędzej czy później wyjdą na ulice i będą musieli spojrzeć ludziom prosto w oczy tak, jak mógł to robić Jan Olszewski - dodał Macierewicz.

Jan Olszewski zmarł 7 lutego w wieku 88 lat. Był premierem w latach 1991-1992, obrońcą opozycjonistów w procesach politycznych w okresie PRL, doradcą prezydenta Lecha Kaczyńskiego. W 2009 r. został odznaczony Orderem Orła Białego.

Źródło:

PAP

Autor:

PL