Samorządy i mieszkańcy nie zgadzają się na trasy linii kolejowych do CPK

  • 21.01.2022 07:09

  • Aktualizacja: 14:18 30.08.2022

Mazowieckie samorządy są przeciwne przebiegowi linii kolejowych do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Chodzi o siatkę połączeń, które mają prowadzić do nowego lotniska w Baranowie. W wielu przypadkach planowane linie przechodzą przez tereny zabudowane w Żyrardowie, Wiskitkach, Sochaczewie czy Mszczonowie.
- To całe projektowanie jest nieprofesjonalne. Wygląda jakby mały Jasio w przedszkolu narysował na mapie kreskę - mówi burmistrz Mszczonowa Józef Grzegorz Kurek. - Takim postępowaniem CPK narobił tylko złości i wściekłości wśród mieszkańców i samorządowców. Jeżeli się cokolwiek robi, to trzeba zastanowić się, jak wygląda to w terenie, a przebieg (linii - red.) powinien być przy jak najmniejszych stratach - zauważa.

- W naszym przypadku poprowadzili linię kolejową przez sam środek największych przemysłowych terenów - informuje Kurek. - Ja nie traktuję tego jako propozycji, bo to jest chore, żeby ktoś przy zdrowych zmysłach mógł zaproponować taki przebieg linii - ocenia.

Nie ma zgody mieszkańców

- Tory będą przebiegać przez tereny mocno zurbanizowane - ostrzega Robert Pindor, przewodniczący rady społecznej ds. CPK. - One również będą przechodziły przez miejscowości gęsto zaludnione. Nie ma na to zgody mieszkańców. Są to aglomeracje warszawska i łódzka, w której cały czas powstają nowe domy. Pojawiają się osoby, które chcą tu mieszkać właśnie dlatego, że nie ma tu tej intensywnej zabudowy i infrastruktury transportowej, jest cisza i spokój - zaznacza.

- To wiąże się z wykupem dodatkowych gospodarstw - dodaje Pindor. - Mieszkańcy dopiero teraz dowiedzieli się, jaka ma być skala i gęstość tych połączeń. Dużo się mówiło o samym module lotniskowym, a połączenia drogowe i kolejowe były w bardzo szerokich korytarzach. Teraz to się zawęziło, więc bardzo wiele osób odkryło, że ich domy znajdują się albo na linii torów, albo w bezpośrednim sąsiedztwie - wyjaśnia.

Niektóre samorządy - jak Żyrardów i Jaktorów - zwołały nadzwyczajne sesje rad gmin w tej sprawie.

CPK odpiera zarzuty

- Te plany kolejowe do CPK wcale nie są nowe - komentuje rzecznik Centralnego Portu Komunikacyjnego Konrad Majszyk. - Przedłużenie Centralnej Magistrali Kolejowej, tak zwana CMK Północ, w kierunku Kujaw i Trójmiasta była planowana już od lat 70. Można powiedzieć, że inwestycje CPK pozwalają zrealizować dawne plany i nadrobić stracony czas. Podobnie jest z tak zwanym Y, czyli linią z Warszawy, przez Łódź, do Wrocławia, która jest planowana od lat 90. - wymienia.

Majszyk dodaje jednak, że nie są to ostateczne plany. - Właśnie po to organizujemy konsultacje społeczne, żeby przedstawić naszą propozycję i warianty. Odbywają się już spotkania z samorządowcami, a następnie z mieszkańcami - mówi.

Negatywne stanowisko w sprawie proponowanych przebiegów linii wydały m.in. samorządy Żyrardowa, Wiskitek i Jaktorowa.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/PA