To może być historyczna aukcja. W warszawskim domu aukcyjnym będzie można kupić dziś rzeźby "Tłum III" Magdaleny Abakanowicz. Szacowana wartość to nawet 18 mln zł - mówi RDC Alicja Sznajder z DESY Unicum.
RDC
- Praca "Tłum III" z 1989 roku może zostać najdrożej sprzedanym dziełem sztuki w historii polskiego rynku. Instalacja artystyczna składa się z 50 wydrążonych od środka figur, wykonanych z jutowego płótna - mówi Alicja Sznajder.
Motywem przewodnim jest skupisko androgenicznych, pozbawionych głów i tożsamości postaci. To duże figury - każda ma metr siedemdziesiąt.
- Ta praca została stworzona w 1989 roku i przynależy do takiej serii umów, które Abakanowicz tworzyła właśnie od połowy lat 80. Co ważne, artystka wykonała wyłącznie cztery "Tłumy" wykonane z jutowego płótna. Później tworzyła w brązie, w betonie. No i jest to niewątpliwie wyjątkowy obiekt kolekcjonerski, a wskazuje na to sama estymacja na poziomie 12-18 mln - wyjaśnia ekspertka.
Mimo wysokiej kwoty, zainteresowanych nie brakuje.
- Zarówno kolekcjonerzy prywatni, jak i instytucjonalni, którzy gdzieś tam świadomie budują swoje kolekcje, ale także ci poszukujący ciekawych form inwestycji. Myślę, że w przypadku rekordu z 2019 roku również pracy Magdaleny Abakanowicz zatytułowanej "Caminando", spodziewamy się takiego zainteresowania ze strony kolekcjonerów sztuki współczesnej z tego regionu Europy środkowo-wschodniej - tłumaczy Sznajder.
Tamtych 20 figur zostało sprzedanych za ponad 8 mln zł.
