Rozpoczął się demontaż bramek na autostradzie A2 pod Warszawą

  • 13.03.2019 10:46

  • Aktualizacja: 00:12 26.07.2022

Szybszy przejazd autostradą A2 na wakacje. Plac pod punkt poboru opłat za węzłem Pruszków niebawem zniknie. Drogowcy usuną betonowe wysepki.
Kierowcy zgodnie twierdzą, że to najwyższy czas. Metalowe słupki i przeszkody z betonu stoją w tym miejscu od siedmiu lat. Wysepki tamują ruch a kierowcy często przejeżdżają przez nie z dużą prędkością. - Przeszkadzają w jeździe, utrudniają życie. To co się tam czasami dzieje, to wygląda źle. Ludzie się wyprzedzają, może to doprowadzić do nieszczęścia - mówią zgodnie kierowcy.

Drogowcy pojawili się na miejscu około godziny jedenastej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapewnia, że będzie prowadzić prace w czasie mniejszego ruchu. Obecnie teren jest ogrodzony zaporami, więc kierowcy i tak omijają to miejsce. Plac powstał, bo za przejazd autostradą A2 mieli płacić także kierowcy osobówek. Tak się nie stało, a większe samochody korzystają z elektronicznego systemu.

GDDKiA zapewnia, że prace zakończą się w lipcu. Skrajne wysepki mogą być wykorzystane do kontroli drogowej, ale to zależy od decyzji rządu. Jak zapowiadało ministerstwo infrastruktury, docelowo A2 będzie miała od węzła Konotopa do węzła Pruszków dwie jezdnie po cztery pasy ruchu, natomiast dalszy odcinek - do granicy województwa mazowieckiego - będzie posiadał dwie jezdnie po trzy pasy ruchu.

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Rydzewski/mnd