Rower lub zabawka sensoryczna dla podopiecznych ośrodka dla niewidomych dzieci w Laskach. Jest druga odsłona udanej ursynowskiej zbiórki - potrwa przez cały czerwiec. Zaczęło się od podarowania rowerów, teraz można oddawać też zabawki sensoryczne.
RDC
Akcję organizują dwie społeczniczki z osiedla Jary: Ewa Molak i Teresa Grycuk. - Miałam koleżankę, która pracuje w Laskach. No i zapytałam się: "Co Wam tam potrzeba?", a ona mi powiedziała właśnie: "Słuchaj, jakby się udało, to może rowery". Byłam trochę zdziwiona, bo jak to? Dzieci niewidzące na rowerach? No ale okazuje się, że tam jest dużo dzieci słabowidzących. I one śmigają na rowerach, sama widziałam - mówi nam Teresa Grycuk.
Na razie do Lasek trafiło ponad 20 rowerów, ale dzieci jest aż 164.
- Od najmłodszego do 16 roku życia, bo tam w różnym wieku są te dzieci. Dla najmłodszych najlepiej by było, jakby były z tymi bocznymi kółkami. A dla tych starszych mogą być także hulajnogi. Sama widziałam dziecko słabowidzące, jak szalało na hulajnodze. Pełnia szczęścia na twarzy, nie zapomnę chyba tego do końca życia - dodaje społeczniczka.
Sprzęt może być używany, a nawet z niewielkimi usterkami. Zgłosił się bowiem serwis, który za darmo je usuwa. W zbiórkę dla Lasek zaangażowały się też firmy - Wedel ofiarował 140 kg czekolady, inny przedsiębiorca w lipcu przekaże specjalne komputery. Zbiórkę darów prowadzą też przedszkola.
- Przedszkole z Dębowskiego się włączyło w akcję, przekazało nam dużo rzeczy. Przedszkole z Wilanowa też się włącza, z ulicy Rzodkiewki 18 też będzie w czasie pikniku zbierać zabawki - wylicza Grycuk.
Trwają poszukiwania sponsora, który przygotuje plac zabaw. Kto zechce pomóc, powinien kontaktować się z organizatorkami zbiórki na Facebooku.