Rocznica urodzin Kaliny Jędrusik. "Miałam szczęście poznać ją od strony codzienności"

  • 30.01.2016 17:27

  • Aktualizacja: 13:49 15.08.2022

- Nie byłam świadkiem bogatego życia Kaliny Jędrusik. Trafiłam bowiem do pustego domu odchodzącej, samotnej i opuszczonej przez kolorowy świat artystki. Po śmierci partnera Kalina chorowała, a przy okazji czas się zmienił. Grała mniej, zmieniła się fizycznie i nie miała już tego swojego wizerunku - mówiła w audycji "Mnie się to podoba" aktorka Anna Bojarska.
5 lutego minie 85 rocznica urodzin Kaliny Jędrusik. Na świat przyszła w Gnaszynie pod Częstochową. Jak przyznała Anna Bojarska, to jest jej wersja. - W istocie było jednak tak, że urodziła się w roku 1930. Niech jednak będzie tak, jak chciała, czyli będą to jej 85 urodziny. Odbędą się w Kalinowym Sercu na warszawskim Żoliborzu. Jest to miejsce, które wpisuje się bardzo wyraźnie w mapę kultury Warszawy i samego Żoliborza - tłumaczyła aktorka.

Dodała, że wraz z grupą przyjaciół wpadli na pomysł, aby spotkać się na urodzinach Kaliny Jędrusik. - Będzie wymyślony przez Zbyszka Dzięgiela wernisaż fotografii Kaliny Jędrusik. Zobaczymy tam prywatne zdjęcia artystki - zapowiedziała Bojarska.

"Byłam w środku tej atmosfery"

Wspomniała również, że miała szczęście spotkać artystkę i mogła być przez osiem lat wśród jej najbliższych. - Ona wskazała mi drogę. Pracowałyśmy nad różnymi tekstami, byłam w środku tej atmosfery. Stąd też pomysł piwnic poetyckich, które są zadedykowane atmosferze domu Kaliny - zauważyła.

Podkreśliła, że dom Kaliny Jędrusik był towarzyski i pełen ciekawości dla tych, którzy się w nim spotykali. - Przychodzili ludzie, którzy nieśli ze sobą ładunek poszukiwań i niepokojów wzgledem samookreślenia artystycznego. Były to osoby idące w kierunku sztuki - mówiła aktorka.

"Czas się zmienił"

Zaznaczyła, że nie była jednak naocznym świadkiem bogatego życia Kaliny Jędrusik. - Trafiłam bowiem do pustego domu odchodzącej, samotnej i opuszczonej przez kolorowy świat artystki. Po śmierci partnera Kalina chorowała, a przy okazji czas się zmienił. Grała mniej, zmieniła się fizycznie i nie miała już tego swojego wizerunku - powiedziała.

Przypomniała, że artystka stała się osobą bardzo wierzącą. - Poza tym to był czas stanu wojennego, a ona angażowała się w pomoc internowanym. Ja miałam szczęście poznać Kalinę od strony codzienności. Zwróciła na mnie uwagę i chciała pomóc - wspominała Anna Bojarska.

Dodała, że piątego lutego w Kalinowym Sercu odbędzie się również koncert, który ma stać się rozmową z Kaliną Jędrusik poprzez piosenki, nad którymi pracowała i były dla niej ważne.

Źródło:

RDC

Autor:

mg