Przepisy dotyczące elektrycznych hulajnóg będą gotowe do wakacji

  • 28.02.2020 08:20

  • Aktualizacja: 14:06 30.08.2022

Do wakacji powinny zostać uchwalone nowe przepisy dotyczące elektrycznych hulajnóg. Ministerstwo infrastruktury poinformowało, że prace są na ostatniej prostej. Nowelizacja ustawy opóźnia się, bo w procesie konsultacji spłynęło wiele uwag. Pierwotnie przepisy miały być gotowe na jesieni.
Na nowe przepisy czekają m.in. urzędnicy Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie. - Przez brak nowelizacji prawa, aktualnie hulajnogi elektryczne to trochę samowolka - przyznaje rzeczniczka ZDM-u Karolina Gałecka.

- Ta nowelizacja przepisów jest bardzo ważna, ponieważ dzięki temu jako samorząd będziemy mogli powziąć jakieś kroki i działania. Bez nowelizacji tych przepisów, nie możemy ze swojej strony przeprowadzić żadnych negocjacji z firmami oferującymi wynajem elektrycznych hulajnóg - dodaje.

Problemem jest m.in. brak określonych zasad poruszania się na hulajnogach - tego czy jest to dozwolone na chodniku, ścieżkach rowerowych czy w pasie drogowym. Szczególnie uciążliwym dla stołecznych drogowców jest też problem zostawiania hulajnóg przez ich użytkowników dosłownie gdzie popadnie. Często blokują chodnik, miejsca parkingowe, czy stoją na środku ścieżki rowerowej.

- Zebraliśmy wiele uwag w procesie konsultacji - mówi rzecznik ministerstwa infrastruktury Szymon Huptyś. - Jesteśmy już na ostatnim etapie takich uzgodnień wewnętrznych. Mamy nadzieję, że ta ustawa uzyska wpis do wykazu prac legislacyjnych, a następnie będziemy mogli mówić już o tej ścieżce rządowej, a nie ministerialnej. Chcemy żeby te przepisy weszły w życie jak najszybciej - dodaje.

Według wstępnych informacji, nowelizacja miałaby zacząć obowiązywać jeszcze przed sezonem letnim, gdy na ulicach znów pojawi się wielu użytkowników e-hulajnóg. Resort chce wprowadzić w ustawie pojęcie urządzenia transportu osobistego, a także by - tam gdzie jest to możliwe - użytkownicy elektrycznych jednośladów poruszali się na tych samych zasadach co rowerzyści.

- UTO to nowa kategoria urządzenia, które będzie spełniało określone warunki. Ministerstwo zaproponowało, jakie to warunki powinny być. W procesie konsultacji pojawiły się rozmaite uwagi na temat tego, czy definicja zaproponowana przez ministerstwo jest definicją właściwą i czy nie wykluczy pewnej grupy pojazdów spod tej definicji - mówi Huptyś.

Wiele uwag w procesie konsultacji społecznych wysłał stołeczny Zarząd Transportu Miejskiego. Jedną z uwag przedstawicieli ZDM-u była kwestia dopuszczalnej prędkości z jaką hulajnogi mogłyby się poruszać po chodniku i sam fakt wpuszczenia tych jednośladów na ciąg dla pieszych. - To wgedług nas zagrażałoby pieszym - mówi Karolina Gałecka.

W stolicy działa obecnie sześciu operatorów e-hulajnóg. Największą popularnością urządzenia cieszyły się w wakacje 2019 roku, gdy pojawiły się aż cztery nowe podmioty oferujące ich wynajem. Szacuje się, że w Warszawie jest obecnie około 4 tys. urządzęń. W magazynach ZDM-u jest ponad pół tysiąca elektrycznych hulajnóg. Urzędnicy zarekwirowali je, bo często blokowały chodniki i przejścia dla pieszych. Firmy nie zgłosiły się po ich odbiór.

Źródło:

RDC

Autor:

mnd