Radom: Spłonęły auta znanego pięściarza. Możliwe podpalenie

  • 14.05.2019 13:32

  • Aktualizacja: 14:47 15.08.2022

Spłonęły cztery auta należące do pochodzącego z Radomia pięściarza Michała Cieślaka oraz jego bliskich. Policja i straż pożarna w Radomiu nie wykluczają podpalenia. Do zdarzenia doszło na trzy tygodnie przed walką, która ma dać Cieślakowi przepustkę do pojedynku o pas mistrza świata.
Do serii podpaleń doszło w nocy z piątku na sobotę. W ciągu kilku godzin strażacy otrzymali zgłoszenia o siedmiu płonących samochodach w Radomiu i okolicy: przy ulicy 25 Czerwca i Langiewicza, później w miejscowości Kosów w gminie Kowala oraz w miejscowości Guz. - Przyczyną pożarów mogło być podpalenie - mówi rzecznik radomskiej straży pożarnej Konrad Neska.

- Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęło na komendę w poniedziałek - mówi rzeczniczka komendy miejskiej policji w Radomiu Justyna Leszczyńska. - Trwają czynności. Bierzemy pod uwagę wszystkie hipotezy - tłumaczy.

Jak powiedział RDC menadżer Michała Cieślaka - Tomasz Babiloński - przykry incydent nie załamał pięściarza. - Jest jeszcze bardziej zmotywowany. To nieszczęście go podkręciło - przekonuje.

31 maja Cieślak stoczy ważną walkę z Nigeryjczykiem Olanrewaju Durodolą. Wygrana da mu przepustkę do walki o mistrzostwo świata. Radomianin na zawodowym ringu jest niepokonany. Stoczył dotychczas 19 walk.

Źródło:

RDC

Autor:

IR/PG