Śledztwo ws. śmierci 93-latka. Szpital: sam opuścił placówkę

  • 30.06.2020 13:27

  • Aktualizacja: 15:09 15.08.2022

Prokuratura bada sprawę śmierci 93-latka z Radomia. Mężczyzna, który opuścił oddział ratunkowy Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, po dwóch dniach poszukiwań został znaleziony w zaroślach. Zmarł nazajutrz. Śledztwo prowadzone jest dwutorowo: w związku z działaniami personelu szpitala i funkcjonariuszy policji.
Do zdarzenia doszło w piątek, 19 czerwca. Mężczyznę, który stracił przytomność przed swoim domem, kilka minut po 14:00 karetka pogotowia przetransportowała do Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Według początkowej wersji zdarzeń, tego samego dnia 93-latek miał zostać został wypisany ze szpitala, ale nikt nie poinformował rodziny. Pacjenta znaleziono po dwóch dniach w zaroślach, około stu metrów od siedziby szpitala. - Gdy został odnaleziony, mimo podjętych przez medyków prób ratowania - zmarł - mówi Beata Galas, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.

Śledztwo ws. działań szpitala i policji

- Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia, w okresie od 19 do 22 czerwca, 93-latka przez personel Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i nieumyślne spowodowanie śmierci pacjenta w dniu 22 czerwca - tłumaczy Galas.

Jak podaje prokuratura, śledztwo będzie prowadzone również w kierunku niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy policji, którzy mieli zwlekać z podjęciem czynności poszukiwawczych po zgłoszeniu zaginięcia 93-latka przez rodzinę. - Jak wynika ze wstępnych ustaleń, rodzina powiadomiła jednostkę policji 20 czerwca. Pacjent oddalił się ze szpitalnego oddziału ratunkowego dzień wcześniej, w godzinach wieczornych - wyjaśnia Beata Galas.

Rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska informuje w przekazanym we wtorek komunikacie, że Komendant Miejski Policji w Radomiu niezwłocznie polecił wszczęcie czynności wyjaśniających w tej sprawie.

"(...) dla zachowania obiektywizmu i transparentności 26 czerwca Komendant Wojewódzki Policji w Radomiu podjął decyzję o przejęciu do dalszego prowadzenia przedmiotowych czynności, w trakcie których przeanalizowane zostaną wszelkie działania podejmowane przez policjantów od czasu uzyskania informacji o oddaleniu się mężczyzny ze szpitala" - przekazuje Kucharska.

Szpital: 93-latek wyszedł w oczekiwaniu na badanie

Według informacji szpitala na Józefowie, 93-latek nie został wypisany, lecz sam opuścił oddział ratunkowy. - Po wstępnym badaniu (...) chory otrzymał kolor zielony - mówi rzeczniczka MSS Karolina Gajewska. - Jest on przydzielany pacjentom, którzy są wydolni krążeniowo i oddechowo, wymagający podstawowej diagnostyki laboratoryjnej i obrazowej - dodaje.

- Pacjent oczekiwał na konsultację internistyczną. Między 16:00 a 16:30 został poproszony do gabinetu lekarskiego, jednak mężczyzny już nie było - relacjonuje Gajewska.

Po piątkowym zajściu szpital poinformował policję o zaginięciu pacjenta. Funkcjonariusze znaleźli 93-latka dopiero w niedzielę, około godz. 13:00. Według mundurowych, mężczyzna był komunikatywny. Trafił do szpitala, gdzie jego stan określono jako stabilny. Dzień później jednak zmarł.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

IR/Anna Papis/PG