Radom. Były szef ZUK podejrzany o korupcję. Jest akt oskarżenia

  • 15.09.2021 10:29

  • Aktualizacja: 04:15 26.07.2022

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec byłego dyrektora Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu. Robert R. usłyszał osiem zarzutów korupcyjnych. Według śledczych miał m.in. żądać i przyjąć kilka telefonów od mężczyzny, którego żona została zatrudniona w ZUK-u.
Jak poinformował naczelnik Wydziału II ds. Przestępczości Gospodarczej w Prokuraturze Okręgowej w Radomiu Robert Borkowski, zarzuty dotyczą okresu od roku 2017 do 2021. Robert R. pełnił wówczas funkcję szefa Zakładu Usług Komunalnych w Radomiu.

Zarzuty

- Robertowi R. przedstawiono osiem zarzutów korupcyjnych o przestępstwa z art. 228 par. 4 kodeksu karnego, czyli żądania i przyjęcia korzyści majątkowej w związku z pełnioną funkcją publiczną - przekazał prok. Borkowski.

Dodał, że większość z zarzutów dotyczy żądania i przyjmowania korzyści majątkowych w postaci telefonów komórkowych, które R. miał otrzymywać od współpracującego z jego firmą przedstawiciela jednego z operatorów komórkowych. Najpierw szef ZUK-u zażądał i przyjął łapówkę za zatrudnienie żony mężczyzny, a w kolejnych latach - za przyznanie jej m.in. podwyżki i nagrody. W sumie - według śledczych - R. przyjął od męża pracownicy cztery telefony. Domagał się jeszcze dwóch innych, ale jego żądania nie zostały spełnione.

Dwa prokuratorskie zarzuty dotyczą z kolei przyjęcia w formie łapówki od swojego pracownika karnetów na mecze piłkarskie w Radomiu.

Nawet 10 lat więzienia

Łączna kwota przyjętych korzyści majątkowych to blisko 20 tys. zł. Za zarzucane R. przestępstwa grozi kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Sprawą będzie zajmował się Sąd Rejonowy w Radomiu.

W kwietniu Robert R. przestał być szefem ZUK i został prezesem miejskiej spółki Rewitalizacja. Stało się to po tym, jak spółka padła ofiarą internetowych oszustów i odwołano jej dotychczasowego prezesa.

Miesiąc później prokuratura wszczęła śledztwo ws. korupcyjnych działań podejmowanych przez Roberta R. jeszcze jako szefa ZUK. Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu, gdzie przebywa do chwili obecnej. W środę ma być rozpatrywane zażalenie na decyzję sądu o przedłużeniu aresztu na kolejne miesiące.

Źródło:

PAP

Autor:

PG