Rada Warszawy przeciwko stanowisku PiS ws. nazw ulic

  • 13.12.2018 13:29

  • Aktualizacja: 14:40 15.08.2022

Stołeczni radni zdecydowali, że nie zajmą się w czwartek stanowiskiem PiS ws. dekomunizacji nazw stołecznych ulic. Radni PiS domagali się pozostawienia nazw, które w ubiegłym roku swym zarządzeniem nadał 44 warszawskim ulicom wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera.
Na początku czwartkowej sesji przewodniczący klubu PiS Cezary Jurkiewicz zawnioskował o włącznie do porządku obrad stanowiska ws. dekomunizacji ulic. "Odpowiadając na apel środowisk kombatanckich, Rada m.st. Warszawy wzywa prezydenta m.st. Warszawy do przygotowania uchwał zmieniających nazwy ulic na terenie m.st. Warszawy zgodnie z ustawą z 1 kwietnia 2016 r. o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego" – napisali w stanowisku radni PiS.

Zamiast przedstawienia uzasadnienia, przewodniczący klubu radnych PiS Cezary Jurkiewicz oddał głos przewodniczącemu Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, sędziemu Bogusławowi Nizieńskiemu. Powiedział on, że środowiska kombatanckie zwróciły się z apelem o nieprzywracanie nazw ulic i obiektów, które w jakikolwiek sposób upamiętniają osoby, organizację i miejsca propagujące zbrodniczy system totalitarny.

- W naszej wolnej ojczyźnie każda próba przywrócenia jakichkolwiek symboli komunistycznego zniewolenia przekreśla testament żołnierzy niepodległości – powiedział Nizieński.

Radni nie zgodzili się na to, by zająć się apelem na czwartkowej sesji. Za wprowadzeniem tego punku do porządku obrad było 17 radnych, 40 opowiedziało się przeciw. jeden radny wstrzymał się od głosu.

Przewodnicząca Rady Warszawy Ewa Malinowska-Grupińska odpowiedziała, że zmiana nazw ulic, które wróciły po decyzji sądu, powinna odbyć się na wniosek i po rozmowach z mieszkańcami. - Jeżeli będą wnioski mieszkańców, to będziemy je rozpatrywać - podkreśliła.

7 grudnia Naczelny Sąd Administracyjny podtrzymał wyroki WSA o uchyleniu 44 zarządzeń wojewody zmieniających nazwy ulic w Warszawie w związku z ustawą dekomunizacyjną - w tym ws. zmiany al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego. Uchylenia zmian tych nazw są więc prawomocne.

NSA w uzasadnieniu swych orzeczeń wskazał, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie prawidłowo uznał, iż zarządzenia wojewody o zmianach nazw ulic podjęto z naruszeniem przepisów, zaś sporządzenie opinii IPN - na której oparto te zarządzenia - było niewłaściwe.

W Warszawie w wyniku decyzji NSA oprócz uchylenia zmiany al. Armii Ludowej na ul. Lecha Kaczyńskiego prawomocne stały się m.in. uchylenia zmian nazw ze Stanisława Wrońskiego na Anny Walentynowicz, Małego Franka na Danuty Siedzikówny "Inki", Zygmunta Modzelewskiego na Jacka Kaczmarskiego, 17 Stycznia na Komitetu Obrony Robotników, Teodora Duracza na Zbigniewa Romaszewskiego, Stanisława Kulczyńskiego na Rodziny Ulmów, Leona Kruczkowskiego na Zbigniewa Herberta, Antoniego Kacpury na Stefana Melaka oraz Hanki Sawickiej na Zofii Kossak-Szczuckiej.

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

Łukasz Rydzewski/mg