Pierwszy krok zrobiony. Potrzebne jeszcze trzy. Koszykarze Legii zagrają dziś wieczorem rewanż z Sigalem Prisztina w pierwszej rundzie kwalifikacji do Ligi Mistrzów FIBA. W pierwszym meczu w Kosowie stołeczni wygrali 81:79. Aby awansować do fazy grupowej, muszą przejść dwie rundy eliminacji.
RDC
Legioniści do europejskich pucharów wrócili po 48 latach. Ponowny debiut wypadł dobrze. Na gorącym terenie w Kosowie stołeczni koszykarze wygrali po zaciętej walce. Rewanż też nie będzie łatwy, ale prawdziwe schody mogą zacząć się w kolejnej rundzie. Na drodze zwycięzców dwumeczu do fazy grupowej, stanie rosyjski BK Niżny Nowogród. - To będzie niezwykle trudne zadanie (...) Jestem jednak z chłopakami całym sercem - uważa Cezary Trybański - pierwszy Polak w NBA i były koszykarz Legii.
- Najważniejsze jest to, że Legia wróciła do walki o europejskie puchary - mówi Rafał Juć, skaut Denver Nuggets. - To sprawi, że do Warszawy będą przyjeżdżać coraz większe marki - to przyciągnie kibiców - przekonuje.
Mecz z Sigalem zostanie rozegrany w Arenie Ursynów. Początek spotkania o 20.00. W kolejny weekend rozpoczynają się rozgrywki koszykarskiej ekstraklasy. Poprzedni sezon rozgrywki Legia zakończyła na ósmym miejscu.