Przyniósł do szkoły paczkę "od Al Kaidy". Nie usłyszy zarzutów

  • 12.04.2019 18:29

  • Aktualizacja: 14:46 15.08.2022

Mężczyzna, który przyniósł do szkoły w Ostrołęce paczkę mówiąc, że to "bomba od Al Kaidy" nie usłyszy zarzutów. W toku śledztwa ustalono, że nie było żadnego zagrożenia.
- To nie oznacza, że Piotr S. nie poniesie żadnej kary - tłumaczy rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz.- Mężczyzna może zostać obciążony kosztami służb policji, straży, czy ratowników medycznych - dodaje.

Na razie swoje koszty podsumowali strażacy. To około tysiąca złotych. Piotr S. musi się też liczyć z konsekwencjami, jakie przewiduje za fałszywy alarm kodeks wykroczeń.

Piotr S. przyniósł paczkę do szkoły w marcu. Uczniów ewakuowano, a szkołę przeszukano. Nie znaleziono żadnej bomby. Okazało się, że w paczce były buty. Piotr S powiedział śledczym, że były one dla jednej z pań ze świetlicy. Tymczasem kobieta, do której adresowana była paczka nie czekała na żadną przesyłkę.

Źródło:

RDC

Autor:

IR/MT