Przewidywany skład i ustawienie na mecz Austria-Polska w Wiedniu

  • 21.03.2019 15:14

  • Aktualizacja: 14:45 15.08.2022

- Jerzy Brzęczek postawi na sprawdzony duet w ataku - twierdzi były reprezentant Polski Tomasz Sokołowski. Jego zdaniem od pierwszych minut meczu z Austrią na boisku zobaczymy Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika. - Krzysztof Piątek na swoją szansę poczeka na ławce - przewiduje ekspert. Mecz Austria-Polska w ramach eliminacji do Mistrzostw Europy 2020 w czwartek od 20.45.
Mecz w Wiedniu z reprezentacją Austrii będzie pierwszym sprawdzianem biało-czerwonych w walce o awans do Euro 2020. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, w pierwszej jedenastce zobaczymy: Wojciecha Szczęsnego - Bartosza Bereszyńskiego, Kamila Glika, Jana Bednarka, Artura Jędrzejczyka – Kamila Grosickiego, Grzegorza Krychowiaka, Mateusza Klicha, Piotra Zielińskiego – Arkadiusza Milika oraz Roberta Lewandowskiego. To oznacza, że z rolą rezerwowego musi pogodzić się robiący furorę na boiskach włoskiej Serie A Krzysztof Piątek. Zdaniem eksperta, wynika to z profilu zawodników.

- Piątek jest innym typem zawodnika, przypomina Lewandowskiego. Selekcjoner powinien wykorzystać jego umiejętności i formę w niedzielnym meczu z Łotwą w Warszawie - podkreśla Sokołowski.

Jak tłumaczy były piłkarz Legii Warszawa, na skrzydłach możemy spodziewać się gry Piotra ZielińskiegoKamila Grosickiego, przy czym zawodnik Napoli często będzie wbiegał do środka pola.

- Zieliński byłby fałszywym skrzydłowym, który będzie lubił schodzić do środka, być pod grą. Przy ustawieniu z czterema obrońcami otwiera się szansa dla bocznego defensora do tego, by oskrzydlić akcję ofensywną - tłumaczy były reprezentant.

[caption id="attachment_272648" align="aligncenter" width="651"] fot. RDC[/caption]

- Za równowagę w środku pola będzie odpowiadać duet Klich-Krychowiak - uważa były pomocnik reprezentacji Polski. - To oni będą najczęściej współpracować ze schodzącym do środka Zielińskim - dodaje Sokołowski. - Obaj mają defensywne inklinacje, choć oczekuje się od nich także kreowania gry - zaznacza.

Lewa obrona to w obliczu nieobecności Macieja Rybusa największy problem Jerzego Brzęczka. Na tej pozycji Tomasz Sokołowski stawia na doświadczonego zawodnika Legii Warszawa Artura Jędrzejczyka. - Gra obecnie na środku obrony, stąd pojawia się pytanie - czy trener zdecyduje się postawić na doświadczenie Artura, wiedząc że dawniej regularnie grał na boku defensywy? - zastanawia się Sokołowski.

[caption id="attachment_272649" align="aligncenter" width="649"] fot. RDC[/caption]

- W takiej sytuacji pozycję prawego obrońcy zajmie Bartosz Bereszyński - dodaje ekspert. - Filarami naszej obrony będą Kamil Glik i Jan Bednarek - przekonuje. -  Są zgranym duetem. Do kadry wrócił Michał Pazdan. Niewykluczone, że zagra w niedzielę z Łotwą - podkreśla Sokołowski.

To, że w bramce zobaczymy Wojciecha Szczęsnego potwierdził podczas środowej konferencji prasowej selekcjoner Jerzy Brzęczek. Trener wspomniał też o dwóch opcjach ustawienia, w którym mogą zagrać jego podopieczni. Zdaniem Tomasza Sokołowskiego ustawienie 1-4-4-2 to dobry punkt wyjścia na mecz z Austrią. - W zależności od tego co będzie się działo na boisku, trener będzie dostosowywał to ustawienie - tłumaczy Sokołowski.

Mecz Austria-Polska o godzinie 20.45. W pozostałych spotkaniach grupy G Izrael zagra ze Słowenią, a Macedonia Północna rywalizować będzie z Łotwą.

Posłuchaj:

Magazyn sportowy: zgrupowanie piłkarskiej kadry przed el. ME

Źródło:

RDC

Autor:

RDC/PG