Protest medyków w Warszawie. Dziś decydujące rozmowy z samorządem

  • 07.10.2021 08:54

  • Aktualizacja: 04:26 26.07.2022

Żeby spełnić obietnice dane ratownikom Meditrans potrzebowałby 4,5 miliona złotych miesięcznie. Jak wysokie podwyżki będą możliwe? Okaże się już dziś. O godzinie 13:00 rozpoczęło się kolejne spotkanie protestujących z dyrekcją pogotowia ratunkowego w Warszawie, przedstawicielami władz województwa i resortu zdrowia. Dziś w stolicy nie jeżdżą 22 karetki.
We wtorek po raz pierwszy ministerstwo podało konkretną kwotę, którą zgodnie z obietnicą ma przeznaczyć na podwyżki dla załóg karetek. To jednak o połowę za mało - skomentował dyrektor Meditransu Karol Bielski.

- Całkowity 300-złotowy wzrost finansowania dobokaretki na realizację 30-procentowego wzrostu pozwoliłby na realizację tego wzrostu tylko przy obecnych stawkach na poziomie jednej osoby, a mamy w zespole minimum dwóch medyków, czyli powinniśmy mieć co najmniej 600 złotych na realizację tego porozumienia w zakresie stawek, które obowiązują już teraz. Powinniśmy mieć w przypadku naszej stacji około 4,5 miliona złotych miesięcznie - mówił Bielski.

Dlatego po podliczeniu możliwości firmy potrzebne było kolejne spotkanie. - Zaproponujemy kwotę, która wynika zarówno z umów o pracę, jaki i umów cywilnoprawnych, kwoty do zaakceptowania przez ratowników medycznych, która pozwoli cofnąć wypowiedzenia - mówiła wicemarszałek województwa Elżbieta Lanc.

Jest taka szansa, ale chcemy spełnienia naszych żądań - powiedzieli nam ratownicy.

Na razie protest ratowników trwa - we wtorek do pracy nie wyjechały w Warszawie 32 ambulanse na 80, którymi dysponuje Meditrans. Pogotowie wspiera wojsko i LPR. W środę nie jeździło 19 karetek, dziś - 22.

Ratownicy nie zgadzają się na warunki porozumienia podpisanego 21 września. Chcą zarabiać więcej niż zaproponowane 40 zł za godzinę. Ministerstwo zdrowia zapewnia, że pieniądze wkrótce dotrą do placówek oraz wskazuje na problem w komunikacji między pracodawcami a pracownikami. Więcej TUTAJ.

Źródło:

RDC

Autor:

Adrian Pieczka/Marta Hernik/PG