Kolejne problemy Pogoni Siedlce. Po aferze dopingowej zakończonej dyskwalifikacją sześciu piłkarzy, tym razem finansowanie klubu czasowo zawiesił jeden ze sponsorów - mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych biznesmen Sławomir Kiełbus.
RDC
Inwestor skarży się na brak współpracy z prezesem Agencji Rozwoju Miasta Siedlce. Wiadomo, że chodzi o sposób zarządzania obiektami sportowymi. Konkretów jednak nie znamy. Sławomir Kiełbus domaga się od prezydenta miasta odwołania Pawła Truszkowskiego z funkcji prezesa ARMS. - Mam mnóstwo dowodów na to, że ta współpraca jest, że Agencja wielokrotnie wychodziła z wyciągniętą dłonią do klubu. Z drugiej strony wyglądało to różnie - mówi nam Truszkowski.
Nie rozumiem tego zachowania - zaznacza Truszkowski. - Nigdy nie udostępniliśmy obiektu klubowi na zasadzie nie bo nie - dodaje.
Co zawieszenie finansowania klubu oznacza dla piłkarzy ? Wyjaśnia prezes Pogoni Rafał Maletka: - Musimy szukać nowych dochodów. Na dziś, inwestor do klubu nie przelał złotówki, a klub dalej funkcjonuje.
W ubiegłym roku Sławomir Kiełbus wsparł klub kwotą miliona złotych. Ponad dwa miliony trafiły do Pogoni z miejskiego budżetu. Inwestor przekonuje, że zawiesił udzielanie wsparcia klubowi tymczasowo, do wyjaśnienia sprawy.