Projekt budżetu uwzględnia zmiany wprowadzone przez prezydenta Ostrołęki po negatywnej opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej dotyczącej uchwał budżetowych przegłosowanych w listopadzie tego roku.

Ponad trzy miliony nadwyżki

- Największą część przyszłorocznego budżetu stanowią wydatki na oświatę. To niespełna 40 proc. budżetu, co stanowi 139 mln zł, a przychody z subwencji oświatowej to 92 mln zł. Ponad 47 mln zł, to wydatki na oświatę, pochodzące z dochodów własnych miasta - wyjaśniał podczas sesji radny Mariusz Popielarz z komisji budżetu i finansów.

Dochody w ramach budżetu miasta zaplanowano na 359,57 mln zł, z czego prawie 33 mln zł mają stanowić dochody majątkowe, a blisko 327 mln zł dochody bieżące. Z kolei wydatki zaplanowano na poziomie ponad 356 mln zł, z czego 307 mln zł mają stanowić wydatki bieżące, a 49 mln zł wydatki majątkowe. Nadwyżka budżetu w wysokości 3,3 mln zł przeznaczona zostanie na wykup obligacji samorządowych.

Prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik odniósł się podczas posiedzenia rady miasta do bieżących wydatków magistratu. Powiedział, że 2018 r. ratusz kończy z kwotą 180 tys. zł nadwyżki budżetowej. Dodał, że "pierwotnie była ona na poziomie 37 tys. zł".

- Mamy przygotowany plan i wiemy, co chcemy robić. Wiemy też, gdzie znaleźć pieniądze i znajdziemy je - zapewniał prezydent.

Przesunięcie realizacji inwestycji

Kulik skrytykował też sposób wydatkowania pieniędzy z miejskiej kasy, prowadzony przez swojego poprzednika Janusza Kotowskiego. Powiedział, że spodziewał się, "że to, co zastanie, będzie złe, jednak rzeczywistość okazała się znacznie gorsza" - stwierdził.

Radni pytali prezydenta m.in. o drogowe inwestycje prowadzone w mieście, na które pieniądze zostały przesunięte na przyszły rok, to m.in. remonty ulic Ostrowskiej i Słowackiego, Witosa, Korczaka i Dobrzańskiego, Krańcowej i Blachnickiego, które prowadzone są z udziałem pieniędzy zewnętrznych.

Prezydent w odpowiedzi tłumaczył, że miasto zawnioskowało do marszałka województwa o przesunięcie terminu realizacji remontu ulic Ostrowskiej i Słowackiego. - Aneks z wykonawcą także został podpisany i myślę, że tu nie będzie problemu z zagrożeniem finansowania - tłumaczył Kulik.

Ulice Witosa, Korczaka i Dobrzańskiego mają przejść po zimie przeglądy techniczne. - Dopiero po zakończeniu tego procesu rozliczymy te inwestycje. Jeśli chodzi o ul. Krańcową, to termin zakończenia tej inwestycji musi paść przed rozpoczęciem procesu inwestycyjnego związanego z nową elektrownią. Na tę inwestycje otrzymamy od wojewody 3 mln zł dofinansowania, a termin realizacji wynosi dwa lata - powiedział Kulik.

Priorytet

Prezydent przyznał, że priorytetem dla miasta jest teraz budowa drogi łączącej ulice ks. Pęksy i gen. Turskiego. Ten odcinek również ma związek z planowanymi pracami przy budowie nowego bloku ostrołęckiej elektrowni. Działka, na której będzie prowadzona inwestycja sąsiaduje z terenem stacji segregacji odpadów.

- Otrzymałem nieformalnie informację, że spółka Energa złożyła już wniosek o zamknięcie ul. Turskiego, dlatego budowa drogi łączącej powinna zakończyć się w marcu. To ważne, by pojazdy dowożące śmieci do stacji segregacji odpadów miały jak dojechać - wyjaśnił Kulik.

Odnosząc się do remontu ul. Blachnickiego, prezydent przyznał, że wojewoda mazowiecki odmówił przesunięcia terminu realizacji inwestycji, który został wyznaczony na 31 grudnia 2018 r.

- Ciągle jednak czekamy na odpowiedź w sprawie finansowania tej inwestycji. Staraliśmy się znaleźć rozwiązanie, aby nie stracić dofinansowania - przyznał prezydent.

Prezydent poinformował również, że w styczniu ma prowadzić rozmowy z wykonawcami wszystkich prowadzonych w mieście inwestycji.

Radni na poniedziałkowym posiedzeniu zdecydowali także o przyjęciu wieloletniej prognozy finansowej na lata 2019-2036.