"Policzek dla ofiar reprywatyzacji". H. Gronkiewicz-Waltz z tytułem

  • 09.06.2022 16:39

  • Aktualizacja: 06:37 26.07.2022

To policzek wymierzony wszystkim ofiarom reprywatyzacji i splunięcie w twarz tym, którzy zostali wyrzuceni przez Hannę Gronkiewicz-Waltz na bruk - w takich słowach decyzję Rady Warszawy o nadaniu byłej prezydent stolicy tytułu honorowego obywatela miasta komentuje aktywista Jan Śpiewak. Za przyjęciem wniosku było 38 radnych, 19 nie oddało głosu.
- Wniosek przyznania jej tego tytułu, w kontekście dzikiej reprywatyzacji, jest haniebny - mówił podczas czwartkowej sesji Rady Warszawy radny Prawa i Sprawiedliwości Błażej Poboży. - Miejsce Hanny Gronkiewicz-Waltz jest na posiedzeniu komisji weryfikacyjnej. Tam mogłaby dowodzić ewentualnej zdolności honorowej, jeśli takową posiada. Głosowanie nad Hanną Gronkiewicz-Waltz, rok po tym, jak pośmiertnie przyznaliśmy ten tytuł Jolancie Brzeskiej, ofierze dzikiej reprywatyzacji, jest nieporozumieniem, hańbą i rzeczą niedopuszczalną - dodał Poboży.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/waltz1.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Zdaniem radnego z Koalicji Obywatelskiej Sławomira Potapowicza, wszyscy byli prezydenci Warszawy zasługują na ten tytuł. - Podzielam taką opinię, że każdy z nich, niezależnie od towarzyszących kontrowersji często wypowiadanych przez obóz opozycyjny powinien być w szczególny sposób dowartościowany w ramach uznaniu jego zasług dla tworzenia tkanki miejskiej, niezależnie od bieżącej polityki, oceny i opinii. Byli prezydenci Warszawy zasługują na miano honorowego obywatela - twierdzi Potapowicz, szef warszawskich struktur Nowoczesnej.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/waltz2.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Aktywista Jan Śpiewak, który ujawnił aferę reprywatyzacyjną, uważa, że nadanie tytułu Hanny Gronkiewicz-Walt to wyraz pogardy i prowokacja obecnego prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego. - To policzek wymierzony wszystkim ofiarom reprywatyzacji, splunięcie w twarz wszystkim tym, którzy zostali wyrzuceni przez Hannę Gronkiewicz-Waltz na bruk. Przerażający poziom pogardy, niszczenie zasad praworządności - dodaje Śpiewak.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/waltz3.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

W czasie swojej prezydentury Hanna Gronkiewicz-Waltz oddawała nawet jedną kamienicę dziennie - wskazuje Śpiewak. - Większość tych nieruchomości, co pokazały audyty, były oddawane z rażącym naruszeniem prawa. Sama przyznała się do tego, że w rauszu działała grupa przestępcza, która wyłudzała nieruchomości i oddawała je za łapówki. To potężne oskarżenie wobec każdego polityka - zaznacza.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/waltz4.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Jak podkreśla Śpiewak, była prezydent Warszawa była zamieszana w aferę reprywatyzacyjną również osobiście. - Jej córka i mąż przejęli nieruchomość pożydowską, która została ukradziona przez szmalcowników po wojnie. Jej mąż publicznie kłamał, że to majątek jego rodziny, który należał do niej od czasów przedwojennych. Gdy dowiedziała się o tym, że ta kamienica została ukradziona, nie zrobiła nic, a miała obowiązek wszcząć postępowanie administracyjne z urzędu jako prezydent Warszawy. Nie zrobiła tego i ukrywała tę sprawę wiele lat przed opinią publiczną - podkreśla Śpiewak.

file="https://www.rdc.pl/wp-content/uploads/2022/06/waltz5.mp3" naglowek="Posłuchaj" float="left" szerokosc="100%"]

Za przyjęciem honorowego obywatelstwa Warszawy dla Hanny Gronkiewicz-Waltz było 38 radnych, jeden był przeciwko, 19 radnych PiS i Lewicy w ramach protestu nie oddało głosu. We wniosku przyjęto także honorowe obywatelstwo dla mera Kijowa Witalija Kliczki. Tytuły zostaną nadane na uroczystym posiedzeniu Rady Warszawy 31 lipca.

Źródło:

RDC

Autor:

Adam Abramiuk/FP/PG