Pogoń Siedlce pokonała Wigry Suwałki i opuściła strefę spadkową

  • 11.09.2016 20:10

  • Aktualizacja: 21:54 25.07.2022

W siedmiu meczach tego sezonu piłkarze Pogoni Siedlce strzelili tylko trzy bramki, a w spotkaniu z Wigrami zdobyli aż cztery i niespodziewanie wygrali w Suwałkach 4:1. Wigry straciły prowadzenie w tabeli 1. ligi, Pogoń zaś opuściła strefę spadkową.
Po niespełna godzinie gry siedlczanie wygrywali 4:0, a na listę strzelców, między 15. a 58. minutą, wpisali się Konrad Wrzesiński (dwukrotnie), Daniel Gołębiewski i Michał Bajdur. Do tej pory skuteczność była bolączką drużyny trenera Dariusza Banasika. Honorowego gola dla byłego już lidera rozgrywek zdobył Kamil Adamek w 61. minucie.

Oba kluby trzeci sezon rywalizują na zapleczu ekstraklasy. W dwóch wcześniejszych na własnym stadionie Wigry wygrywały z Pogonią - 2:0 i 3:1. Podobnie było w zmaganiach drugoligowych 2013/14 - 2:1 dla zespołu z Suwałk.

Niespodziewany wynik

Faworytem niedzielnego spotkania znów były Wigry, niepokonane na własnym obiekcie (komplet trzech zwycięstw) w obecnym sezonie. Siedlczanie słabo spisywali się na wyjazdach, co prawda zaczęli od inauguracyjnej wygranej w Tychach 1:0, ale później doznali trzech porażek i co więcej nie strzelili ani jednej bramki. Po spotkaniu w Suwałkach Pogoń jest 10. w tabeli.

Punkty

Wigry tracą obecnie dwa punkty do Zagłębia Sosnowiec, które w sobotę efektownie zwyciężyło MKS Kluczbork 4:0.

Bohaterem spotkania w Sosnowcu był Robert Bartczak. W 57. minucie strzelił bramkę w chwilę po tym jak wszedł na boisko z ławki rezerwowych, a potem asystował jeszcze przy dwóch trafieniach.

Tego dnia nie straciły punktów inne drużyny z czołówki. Na trzecim miejscu plasuje się GKS Katowice, który pokonał przed własną publicznością Wisłę Puławy 2:1. Obie bramki dla gospodarzy zdobył na początku drugiej połowy Grzegorz Goncerz.

Czwarte w tabeli Podbeskidzie Bielsko-Biała wygrało w Pruszkowie ze Zniczem 1:0, a piąta Chojniczanka pokonała w Chojnicach Stal Mielec 2:0. Zespoły beniaminków z Pruszkowa i Mielca w ośmiu meczach sezonu nie odniosły jeszcze zwycięstwa.

Drugi obok Podbeskidzia spadkowicz z ekstraklasy - Górnik Zabrze opuścił w sobotę strefę spadkową; zajmuje 15. miejsce. Podopieczni trenera Marcina Brosza wygrali dopiero drugi mecz w sezonie, pokonując w Grudziądzu Olimpię 2:1. Zwycięską bramkę zdobył w 76. minucie Czech David Ledecky.

Źródło:

PAP

Autor:

RDC