Płock i Ostrołęka bez dyspozytorni pogotowia już od nowego roku

  • 02.12.2020 11:00

  • Aktualizacja: 22:09 15.08.2022

Zmiana planu w sprawie dyspozytorni pogotowia ratunkowego w Płocku i Ostrołęce. - Wszystko wskazuje na to, że już od 1 stycznia tutaj dyspozytorów nie będzie - powiedział Radiu dla Ciebie wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł. Według wcześniejszych informacji, dyspozytornie w tych miastach miały działać do końca pierwszego kwartału 2021 roku.
Już wiadomo, że od nowego roku do pacjentów w Płocka i okolic karetki będzie wysyłał dyspozytor z Radomia.

- To zła decyzja. Była możliwość pozostawienia dyspozytorni w Płocku - uważa Lucyna Kęsicka, dyrektorka płockiego pogotowia. - Z tego, co się wczoraj nieoficjalnie dowiedzieliśmy, wojewodowie mieli taką możliwość, żeby zostawić dyspozytornie w posiadaniu stacji pogotowia. Z tego skorzystało siedmiu wojewodów, dziewięciu wojewodów zabrało dyspozytornie do siebie. W tym jest Mazowsze - tłumaczy.

- Zapewniam, że nie przekłada się to w najmniejszym stopniu na bezpieczeństwo osób, które będą musiały wezwać karetkę w Płocku czy okolicach - mówi z kolei wojewoda Konstanty Radziwiłł.

We wrześniu wojewoda mazowiecki poinformował, że dyspozytornie medyczne w Płocku i Ostrołęce zostaną zlikwidowane z końcem roku, w ramach ich koncentracji na Mazowszu. W połowie listopada okazało się, że plany uległy zmianie. Jak mówiła wówczas w rozmowie z RDC rzecznika wojewody Ewa Filipowicz będą one działały dłużej, lecz ostatecznie i tak zostaną zlikwidowane. - Mazowiecki NFZ zaproponował przedłużenie umowy z dyspozytorami z obecnych pięciu rejonów operacyjnych o trzy miesiące - tłumaczyła Filipowicz.

W Płocku w dyspozytorni karetek pracuje 21 osób, z których około połowa ma stałe zatrudnienie. Jak zapowiadają władze pogotowia - wszyscy, którzy są na etatach, zostaną przesunięci na inne stanowiska.

Źródło:

RDC

Autor:

Agnieszka Maruszak/PL