PIW stanie się w maju państwową instytucją kultury

  • 10.03.2016 19:57

  • Aktualizacja: 21:31 25.07.2022

Państwowy Instytut Wydawniczy zostanie w maju przekształcony w państwową instytucję kultury chronioną przez ministerstwo. Nie ustalono jeszcze, na jakich zasadach PIW będzie działał, ale nie zaprzestanie publikacji - w planach na 2016 r. ma kolejne tomy dzieł Witkacego i Białoszewskiego.

Na czwartkowym posiedzeniu sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu Dyrektor Departamentu Finansowego ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego Wojciech Kwiatkowski poinformował, że proces przekształcania PIW w państwową instytucję kultury zakończy się w maju.


Jak przypomniał, PIW w 2012 roku został postawiony w stan likwidacji, co uniemożliwiało w świetle prawa przekształcenia tej instytucji. Podkreślił, że powołany w lipcu likwidator - Maciej Szuber - doprowadził do sprzedaży części majątku firmy, czyli dwóch pięter kamienicy przy ul. Foksal za kwotę 6 mln. zł, co pozwoliło na likwidację wszystkich długów.


Spółka Skarbu Państwa


- Jednostką, która je kupiła w publicznie ogłoszonym przetargu był Instytut Książki - dodał Kwiatkowski. Poprzedni likwidator, Rafał Skąpski, sprzedał należące do PIW w kamienicy przy Foksal mieszkania lokatorskie oraz przyziemie budynku.


- Zdjęto likwidację przedsiębiorstwa i rozpoczęto przekształcanie go w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa, co umożliwi przekształcenie PIW w państwową instytucję kultury. Do końca maja ten proces powinien zostać zakończony - mówił Kwiatkowski.


Zbiory w fatalnym stanie


Zauważył, że cenna biblioteka PIW-u, była w bardzo złym stanie, gdy w lipcu przejął ją nowy likwidator. Kilka lat temu zbiory zostały zalane podczas awarii sieci wodociągowej i książek nie osuszono. W lipcu do biblioteki PIW można było wejść tylko w specjalnych maseczkach na twarzy - zbiory były zagrzybione. Jak powiedział Kwiatkowski "na dniach" zostaną one przewiezione do IPN, który udostępni swoją komorę defumizacyjną za darmo - PIW poniesie tylko koszty transportu.


Wioleta Prządak, prezes zarządu Wydawnictwa PiW, zapewniła, że pomimo przekształceń, PIW nie zawiesił działalności wydawniczej. Przygotowano już plany na najbliższe lata.


Plany


- Chcemy kontynuować tradycję serii wydawniczych takich jak "Rodowody cywilizacji", biografie sławnych ludzi, serie dzieł zebranych Witkacego i Białoszewskiego - mówiła Prządak. W czerwcu PIW świętować będzie 70-lecie istnienia i na ten jubileusz przygotowywane są dwa tytuły: nigdy dotąd niepublikowane dzieło Mirona Białoszewskiego oraz niewznawiane od 20 lat "Opowieści i przypowieści" Franza Kafki.


Poza tym w 2016 roku PIW ma w planach wydawniczych tomy 2 i 3 "Dramatów" Witkacego i czwarty tom jego "Listów do żony", "Kalendarium leśmianowskie" Jacka Trznadla, biografię Einsteina pióra Jerzego Kierula oraz wznowienie trzytomowego "Zmierzchu cesarstwa rzymskiego" Gibbona.


Pytana o konkretne plany finansowe PIW na przyszłość, Prządak powiedziała, że jest jeszcze za wcześnie na ich konstruowanie. Nie ustalono też jeszcze, jakie będą relacje pomiędzy PIW przekształconym w instytucję kultury a Instytutem Książki - czy wydawnictwo będzie funkcjonowało jako byt samodzielny, czy też jako część IK.

Źródło:

PAP

Autor:

RDC