Pijany 60-latek wjechał do rowu. Tak zakończył świętowanie Dnia Dziadka

  • 24.01.2022 21:53

  • Aktualizacja: 05:27 26.07.2022

Blisko 1,5 promila alkoholu miał 60-letni kierowca skody fabia, który w miejscowości Chruszczewo zakończył podróż w rowie. Jak się okazało, mężczyzna świętował Dzień Dziadka. Pomocy udzielił mu policjant, który widząc dym unoszący się z pojazdu, wyciągnął kierowcę.
Jak poinformowała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie kom. Jolanta Bym, do zdarzenia, którego świadkiem był funkcjonariusz tej jednostki będący po służbie, doszło w sobotę wieczorem w miejscowości Chruszczewo na ul. Mławskiej.

- Policjant widząc samochód w rowie i dym unoszący się z pojazdu, natychmiast wyciągnął kierowcę, udzielił mu pierwszej pomocy i zawiadomił służby. Jak się okazało, 60-letni kierujący skodą fabia, który zakończył swoją podróż w rowie, świętował Dzień Dziadka. Miał w organizmie blisko 1,5 promila - przekazała kom. Bym. Przypomniała jednocześnie, że za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata.

Informując o zdarzeniu, rzeczniczka ciechanowskiej policji podkreśliła, że "nietrzeźwi kierowcy stanowią śmiertelne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego". - Pomimo ciągłych apeli policji i tragicznych doniesień medialnych wciąż są osoby, które wsiadają za kierownicę po alkoholu, nie myśląc o tym, jak poważne zagrożenia powodują - stwierdziła kom. Bym.

Źródło:

PAP

Autor:

PA