"Lalka" i "Ziemia obiecana" na maturze z języka polskiego [ARKUSZ]

  • 04.05.2021 06:43

  • Aktualizacja: 03:14 26.07.2022

Dziś około południa zakończył się pisemny egzamin maturalny z języka polskiego na poziomie podstawowym. W Warszawie przystąpiło do niego ponad 18 tysięcy absolwentów szkół średnich. Tematy dotyczyły m.in. fragmentów "Lalki" oraz "Ziemi obiecanej". Jutro test z matematyki.

ZOBACZ ARKUSZ MATURY PODSTAWOWEJ Z JĘZYKA POLSKIEGO


Egzamin pisemny z polskiego na poziomie podstawowym składa się z dwóch części. Maturzyści musieli rozwiązać test i napisać tekst własny. Mieli wybór między napisaniem rozprawki na jeden z dwóch podanych tematów a analizą tekstu poetyckiego. W temacie rozprawki jest podany problem, którego ma ona dotyczyć. Maturzysta musi przedstawić swoje stanowisko, uzasadnić je, odwołując się do podanego fragmentu tekstu literackiego zamieszczonego w arkuszu egzaminacyjnym oraz innych, wybranych przez siebie, tekstów kultury.

Pierwszy z tematów rozprawki brzmiał: "Czy ambicja ułatwia człowiekowi osiągnięcie zamierzonego celu? Rozważ problem, odwołując się do fragmentu +Lalki+ Bolesława Prusa, całego utworu oraz do wybranego tekstu kultury". W arkuszu egzaminacyjnym zacytowano fragment opowiadający o tym, jak młody Stanisław Wokulski porzuca pracę w winiarni Hopfera i rozpoczyna studia jako wolny słuchacz. Drugi z tematów rozprawki brzmiał: "Miasto – przestrzeń przyjazna czy wroga człowiekowi? Rozważ problem i uzasadnij swoje zdanie, odwołując się do fragmentu Ziemi obiecanej Władysława Stanisława Reymonta oraz do wybranych tekstów kultury". W arkuszu zacytowano fragment opisujący Łódź jako żywioł czy istotę żywą.

W przypadku analizy tekstu poetyckiego nie ma podanego problemu, który maturzysta powinien poruszyć w swoim tekście, jest tylko ogólne polecenie: zinterpretuj wiersz (zamieszczony w arkuszu egzaminacyjnym), postaw tezę interpretacyjną i uzasadnij ją. W tym roku trzeba było zinterpretować wiersz Beaty Obertyńskiej "Strych". Rozwiązujący test na poziomie podstawowym musieli także rozwiązać zadania dotyczące zamieszczonych w arkuszu egzaminacyjnym tekstów: "Czy zwrot ciężko powiedzieć zasługuje na potępienie?" Ewy Kołodziejek i "O komizmie" Bohdana Dziemidoka.

Wrażenia maturzystów

Nasz reporter czekał na maturzystów przy Liceum im. Stefana Batorego w Warszawie. Jak relacjonował, wszyscy, z którymi rozmawiał, wyszli z budynku szkoły zadowoleni. Lektur, które pojawiły się na egzaminie się spodziewali, a tematy także ich zdaniem nie były szczególnie trudne.

- Temat był całkiem spoko: "Czy ambicja pomaga przy osiąganiu celów?", czyli przyjemnie - powiedział po wyjściu jeden z absolwentów liceum. - Był jeszcze drugi temat o mieście: "Czy miasto jest destruktywne dla człowieka, czy jest bardziej pozytywnym tworem?" - dodała jego koleżanka. - Myślę, że na to, że nie jestem jakimś orłem z polskiego, to poszło mi całkiem dobrze. Spodziewałam się, że będzie trudniejszy - skwitowała inna maturzystka.

Jutro matura z matematyki, ale uczniowie podchodzą do niej ze spokojem. - Uwielbiam matematykę. Ja bym mogła już po prostu siedzieć i już po prostu porobiłam tyle zadań, że mogłabym tam wejść i z zamkniętymi oczami napisać - powiedziała nam jedna z absolwentek.

Stresujący egzamin

Chęć przystąpienia do matury – tak jak w latach ubiegłych – zadeklarowali też abiturienci z wcześniejszych roczników. Wśród nich są osoby, które zdecydowały się przystąpić do egzaminu bądź egzaminów niezdanych w ubiegłych latach lub przystąpić do egzaminu z nowego przedmiotu, lub przystąpić do zdawanego wcześniej egzaminu, aby poprawić jego wynik. Takich osób jest blisko 96 tys.

Większość ze zdających odczuwała silny stres. Tu pomóc mogą ćwiczenia z oddychania. O tym, jak to robić, mówił psycholog Kamil Zieliński. - Polecam porządny wdech, najlepiej przez nos i później porządny wydłużony wydech. Zobaczycie, że po kilku takich oddechach to napięcie z ciała gdzieś tam ucieka - tłumaczy.

Przed samym egzaminem z języka polskiego absolwenci zastanawiali się, z którą lekturą będą musieli się zmierzyć. Zapytaliśmy, na którą liczą.

- "Dziady". Może kontrowersyjne, ale jednak "Dziady" - mówiła jedna z maturzystek. - Mam nadzieję, że nie "Dziady". Mam nadzieję, że wbrew wszelkim kalkulacjom będzie jednak "Lalka" - mówiła natomiast inna. - Jeśli już, to "Lalka", "Pan Tadeusz". Oby nie "Wesele" - wtórował jej kolega.

Egzaminy w reżimie sanitarnym

Egzaminy odbywają się w reżimie sanitarnym, zgodnie z wytycznymi sanitarnymi przygotowanymi wspólnie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną i Ministerstwo Edukacji i Nauki, a zatwierdzone przez Główny Inspektorat Sanitarny. Są one zbliżone do obowiązujących w marcu podczas próbnych egzaminów maturalnych i próbnego egzaminu ósmoklasisty i do tych z egzaminów przeprowadzonych w ubiegłym roku, również w reżimie sanitarnym.

W tym roku w związku z epidemią COVID-19 i koniecznością prowadzenia edukacji zdalnej egzamin maturalny przeprowadzany jest na podstawie wymagań egzaminacyjnych, które zostały ogłoszone w grudniu ub.r., a nie jak w ubiegłych latach na podstawie wymagań określonych w podstawie programowej.

Niższe wymagania

Wymagania egzaminacyjne stanowią zawężony katalog wymagań (o 20-30 proc. w zależności od przedmiotu) określonych w podstawie programowej kształcenia ogólnego, które były podstawą przeprowadzania egzaminów w latach ubiegłych.

Maturzysta – tak jak w latach ubiegłych – musi przystąpić do trzech obowiązkowych pisemnych egzaminów: z języka polskiego, z matematyki i z języka obcego na poziomie podstawowym. Abiturienci ze szkół lub klas z językiem nauczania mniejszości narodowych obowiązkowy mają jeszcze egzamin pisemny z języka ojczystego na poziomie podstawowym.

Maturzyści nie muszą w tym roku przystąpić obowiązkowo do jednego pisemnego egzaminu na poziomie rozszerzonym, czyli do egzaminu z tzw. przedmiotu dodatkowego lub do wyboru. Chętni mogą nadal przystąpić maksymalnie do egzaminów z sześciu takich przedmiotów.

Wśród przedmiotów do wyboru są: biologia, chemia, filozofia, fizyka, geografia, historia, historia sztuki, historia muzyki, informatyka, język łaciński i kultura antyczna, wiedza o społeczeństwie, języki mniejszości narodowych i etnicznych, język regionalny, a także matematyka, język polski i języki obce nowożytne. Egzaminy z przedmiotu do wyboru zdawane są na poziomie rozszerzonym. Dlatego do tej grupy zaliczane są także – na tym poziomie – matematyka, język polski i języki obce, które są obowiązkowe na poziomie podstawowym.

CKE podała, że z możliwości niezdawania w tym roku przedmiotu dodatkowego zdecydowało się skorzystać 13,5 proc. tegorocznych absolwentów liceów i techników.

Najczęściej wybieranym przez tegorocznych absolwentów licealistów i techników przedmiotem maturalnym na poziomie rozszerzonym jest w tym roku język angielski – zdawać chce go 158,4 tys. maturzystów, czyli 58,5 proc. Na drugim miejscu znalazła się matematyka – zdawać ją chce 74,6 tys. absolwentów, czyli 27,5 proc.

Na trzecim miejscu w wyborach tegorocznych absolwentów znalazł się język polski – chce go zadawać 57,8 tys. osób, czyli 21,3 proc., a na czwartym – geografia – chce ją zdawać 53,9 tys. osób, czyli 19,9 proc.

Na kolejnych miejscach są: biologia, którą chce zdawać 44,3 tys. absolwentów (16,3 proc.), chemia – 25,8 tys. (9,5 proc.), fizyka – 19,9 tys. (7,3 proc.), historia – 18 tys. (6,6 proc.), wiedza o społeczeństwie – 15,8 tys. (5,8 proc.), informatyka – 9 tys. (3,4 proc.), język niemiecki – 5 tys. (1,9 proc.), historia sztuki – 3,4 tys. (1,3 proc.).

Pozostałe przedmioty wybrało mniej niż tysiąc zdających.

Bez egzaminu ustnego

Podobnie jak w zeszłym roku abiturienci nie muszą przystępować do dwóch – obowiązkowych w latach ubiegłych – egzaminów ustnych: z języka polskiego i z języka obcego. Przeprowadzane zostaną one tylko i wyłącznie dla zdających, którzy muszą przedstawić wynik uzyskany z egzaminu w części ustnej w postępowaniu rekrutacyjnym na uczelnię zagraniczną.

CKE poinformowała, że przeprowadzone będą 842 egzaminy ustne, w tym: 34 egzaminy z języka polskiego, 758 z języka angielskiego, 34 z języka niemieckiego, 6 z języka rosyjskiego, 5 z języka francuskiego, 3 z języka włoskiego i 2 egzaminy z języka hiszpańskiego.

Na świadectwie maturalnym w miejscu, gdzie powinien być podany wynik z egzaminu ustnego, abiturientom, którzy nie będą ich zdawać, wpisywana będzie adnotacja: "W 2021 r. egzaminu nie przeprowadzano".

Abiturienci, którzy zdecydowali, że nie będą w tym roku zdawać żadnego egzaminu pisemnego na poziomie rozszerzonym będą mieli na świadectwie maturalnym adnotację: "W 2021 r. nie wymagano przystąpienia do części pisemnej egzaminu maturalnego z jednego przedmiotu dodatkowego".

Czas trwania egzaminów pisemnych – tak jak w latach ubiegłych – zależy od przedmiotu, który maturzysta zdaje i od poziomu. Na przykład egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym trwa 170 minut, a na rozszerzonym – 180 minut.

Egzaminy do 20 maja

Egzaminy pisemne będą się rozpoczynały o godz. 9:00 i 14:00. Zgodnie z harmonogramem CKE w pierwszym dniu matur rano przeprowadzony będzie egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym, a po południu z języka łacińskiego i kultury antycznej.

Pisemna sesja egzaminacyjna potrwa do 20 maja. Sesja egzaminów ustnych rozpocznie się 19 maja i potrwa do 21 maja. Egzaminy ustne będą przeprowadzane według harmonogramów ustalonych przez przewodniczących zespołów egzaminacyjnych.

Aby zdać maturę, abiturient musi uzyskać minimum 30 proc. punktów z egzaminów obowiązkowych. W przypadku przedmiotu do wyboru nie ma progu zaliczeniowego, wynik z egzaminu służy tylko przy rekrutacji na studia.

Abiturienci, którzy nie będą mogli z przyczyn losowych lub zdrowotnych przystąpić do egzaminów w sesji majowej, będą mogli przystąpić do nich w sesji dodatkowej w czerwcu. Jej termin wyznaczono na 1-16 czerwca.

Możliwość wglądu do arkusza

Prace maturzystów sprawdzą egzaminatorzy. Świadectwa maturalne zostaną przesłane do szkół przez okręgowe komisje egzaminacyjne do 5 lipca. Tego samego dnia ogłoszone zostaną również ogólnopolskie wyniki tegorocznego egzaminu maturalnego.

Maturzysta, który zakwestionuje uzyskany przez siebie wynik, może się odwołać. Procedura jest kilkustopniowa. Zgodnie z przepisami każdy maturzysta może wystąpić do właściwej terytorialne okręgowej komisji egzaminacyjnej o wgląd do swojej ocenionej pracy. Może wykonać zdjęcie arkusza egzaminacyjnego. Jeśli ma zastrzeżenia do oceny, może wystąpić o weryfikację do dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Dyrektor OKE – po rozpatrzeniu wniosku – może ocenę zmienić lub podtrzymać dotychczasową.

Maturzysta, który nadal kwestionuje wynik, może się odwołać do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Wniosek taki należy złożyć w siedem dni od otrzymania informacji z OKE o wyniku weryfikacji sumy punktów. Wniosek może dotyczyć tylko oceny zadań, które nie zostały pozytywnie zweryfikowane w OKE. Choć formalnie wniosek kierowany jest do dyrektora Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, należy złożyć go w macierzystej okręgowej komisji egzaminacyjnej.

Wniosek jest ponownie rozpatrywany przez OKE. Dyrektor OKE może uznać całe odwołanie, tylko część lub nie uznać go wcale. Odpowiedzi, których nie uzna, przekazuje do Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Dyrektor CKE kieruje je do Kolegium Arbitrażu Egzaminacyjnego. W skład kolegium wchodzą doświadczeni egzaminatorzy i eksperci z określonej dziedziny nauki.

Maturzysta, który nie zda jednego obowiązkowego egzaminu, ma prawo do poprawki 24 sierpnia. Abiturient, który nie zda więcej niż jednego egzaminu, może poprawiać je dopiero za rok.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

PL/AA