Niespodzianka w gminie Wodynie w powiecie siedleckim. W miejscowości Rudnik Duży na gnieździe usiadł pierwszy bocian, który powrócił z zimowiska. Ptak wybrał posesję pana Michała Gajowniczka.
RDC
– To bocianica, która była tu rok temu – zapewnia mężczyzna. - Wiemy, jak się zachowuje, jakie ruchy wykonuje w żerowiskach. Nie boi się moich rodziców, mojej rodziny, mnie, zwierząt na podwórku które mam. Wczoraj nocowała, poprawiała swoje gniazdo, dołożyła do niego patyków - relacjonuje.
Zdaniem ornitologia Irneusza Kaługi z siedleckiej Grupy Ekologicznej, ptak musiał zimować bardzo blisko. - Oceniam, że to może być ptak zimujący z Turcji albo Izraelu dlatego też nie musi lecieć kilku tysięcy kilometrów - zaznacza.
Taka aktywność również może potwierdzać tezę o bliskim zimowisku, bo im krótszą wędrówkę bocian pokonał tym więcej ma energii i siły. Ptak pojawił się na gnieździe w środę około godz. 13:30.