Jeszcze tej jesieni kibice Wisły Płock będą mogli oglądać mecze z nowych trybun - potwierdził wcześniejsze zapowiedzi prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. Na stadionie przy Łukasiewicza praca wre. Z daleka widać konstrukcje trybuny wschodniej, która jest zbudowana w 90 procentach i północnej, która powstała w 60 procentach.
RDC
- Jest to o tyle istotne, że to (ukończenie trybuny wschodniej i północnej - red.) tak naprawdę umożliwi dopiero rozbiórkę trybuny po stronie zachodniej i tego budynku po stronie południowej. W tym pierwszym etapie będziemy jeszcze realizować ciągi piesze, place i parkingi po wschodniej i północnej stronie stadionu - mówił Nowakowski.
Jednak braki na rynku materiałów budowlanych nie ominęły płockiego stadionu.
- Są opóźnienia w dostawach blachy - przyznał prezydent. - Kwestia dostarczenia blach, które będą stanowiły dach naszego stadionu, spędza sen z powiek wykonawcy. Czekamy na te blachy i mam nadzieję, że w perspektywie najbliższych tygodni będą one już montowane - powiedział.
Nowy stadion Wisły Płock ma być gotowy w listopadzie przyszłego roku. Na zadaszonych trybunach pomieści 15 tys. kibiców. Będzie kosztował 170 mln. zł.