Pierwsza porażka piłkarzy Legii w fazie grupowej Ligi Europy

  • 21.10.2021 23:00

  • Aktualizacja: 04:38 26.07.2022

Legia Warszawa przegrała na wyjeździe z Napoli 0:3. To pierwsza porażka piłkarzy Legii Warszawa w fazie grupowej Ligi Europy.
Napoli to lider włoskiej ekstraklasy, który zanotował komplet ośmiu zwycięstw. Legia natomiast na krajowym podwórku spisuje się słabo i w tabeli jest dopiero 15. Faworyta tego spotkania nie było więc trudno wskazać.

Od początku inicjatywa należała do gospodarzy. Długo rozgrywali piłkę, ale bardzo dogodnych okazji nie potrafili sobie stworzyć. W pierwszej połowie dwukrotnie groźnie uderzał Dries Mertens, a raz Hirving Lozano. Strzały były jednak albo nieznacznie niecelne, albo dobrze bronił Cezary Miszta.

Legia pierwszy strzał, w dodatku zablokowany, oddała dopiero w 40. minucie.

Legia atakowała rzadko

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Wciąż Napoli miało zdecydowaną przewagę, ale bardzo dobrze spisywał się Miszta.

Podopieczni Czesława Michniewicza atakowali rzadko, jednak raz byli blisko szczęścia. W 75. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Mahir Emreli, a piłka trafiła w słupek. Ta sytuacja najwyraźniej jeszcze bardziej zmobilizowała włoską ekipą, która minutę później objęła prowadzenie. Potężnym strzałem pod poprzeczkę z ok. 13 metrów popisał się Lorenzo Insigne.



Szturm Napoli

Napoli kontynuowało szturm. W 80. minucie blisko szczęścia był Victor Osimhen, który próbował przelobować Misztę. Piłka odbiła się od poprzeczki, następnie od bramkarza Legii i wpadła do siatki. Gol nie został jednak uznany, bo okazało się, że Nigeryjczyk był na minimalnym spalonym.

Jednak dosłownie chwilę później Osimhen dopiął swego. Tym razem znalazł się w sytuacji sam na sam z Misztą i nie dał mu szans. Wynik już w doliczonym przez sędziego czasie gry płaskim strzałem zza pola karnego ustalił Matteo Politano.

Jak wielką przewagę miało Napoli, doskonale pokazują statystyki. Posiadanie piłki 67-33, strzały celne 10-0, a rzuty rożne 18-2.

W kadrze Napoli na to spotkanie zabrakło Piotra Zielińskiego. Rezerwowym bramkarzem był Hubert Idasiak.

W drugim meczu grupy C, w środę Leicester City wygrał na wyjeździe ze Spartakiem Moskwa 4:3. Legia dzięki wcześniejszym zwycięstwom ze Spartakiem na wyjeździe i "Lisami" u siebie po 1:0 nadal prowadzi w tabeli. Na półmetku Napoli i Leicester wyprzedza o dwa punkty, a Spartaka o trzy.

Kolejne spotkanie w Lidze Europy mistrz Polski rozegra 4 listopada, kiedy podejmie Napoli.

Źródło:

IAR

Autor:

PL