To może być może kolejne zatrucie dopalaczami w Radomiu. Od początku roku to już piąta osoba z takimi objawami. Do szpitala trafił około 30-letni mężczyzna.
RDC
- Otrzymaliśmy ze szpitala kolejne zgłoszenie dotyczące podejrzenia zatrucia środkami zastępczymi lub nowymi substancjami psychoaktywnymi. Ustalamy ich nazwę - informuje rzeczniczka radomskiego sanepidu Małgorzata Gregorczyk.
Radomska policja nie bada tego tematu. - Policja zajmuje się narkotykami, sanepid zaś środkami zastępczymi lub substancjami psychoaktywnymi. Trudno jest ustalić osoby sięgające po tego typu środki. Na ogól nie przyznają się do tego - dodaje Gregorczyk.