Paweł Soloch: pierwotną przyczyną zmian w polityce NATO są działania rosyjskie

  • 06.06.2016 12:58

  • Aktualizacja: 13:55 15.08.2022

- Niczego nie można wykluczyć, w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z kilkoma dość prowokacyjnymi zachowaniami Rosji, zwłaszcza nad przestrzenią powietrzną Morza Bałtyckiego - mówił w RDC Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

We wtorek odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, związane z lipcowym szczytem NATO w Warszawie. - To, że wschodnia flanka będzie wzmocniona, wiemy już od jakiegoś czasu. Najbliższe spotkanie jest oczywiście poświęcone przygotowaniom do szczytu NATO - podkreślił Soloch.


Wschodnia flanka


- Mówimy o siłach jednej brygady, wzmocnionych grupach batalionowych – takich, które będą w stanie prowadzić samodzielne działania bojowe, gdyby zaszła taka konieczność. Mówimy też o ciężkiej brygadzie zadeklarowanej przez Stany Zjednoczone, o środkach rozpoznania, sprzęcie. Mniej więcej wiemy, jakimi wielkościami operujemy - wyjaśniał gość RDC.


- W związku z ćwiczeniami Anakonda, które zaczynają się we wtorek, na terenie Polski znajduje się kilkanaście tysięcy żołnierzy amerykańskich i ci, którzy poruszają się po naszym kraju, mogą zauważyć kolumny amerykańskich pojazdów. Część z tych żołnierzy, tak jak część sprzętu, zostaną po ćwiczeniach w Polsce - dodał. - Proponujemy – i wydaje się, że jest ku temu konsensus – żeby na terenie Polski znajdowało się dowództwo dywizji międzynarodowej, czyli to, które koordynowałoby działanie sił rozlokowanych w państwach bałtyckich - mówił Soloch.


Rosja


Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego podkreślał, że "pierwotną przyczyną zmian w polityce NATO są właśnie działania rosyjskie".  - Rzeczywiście niczego nie można wykluczyć, w ostatnim czasie mieliśmy do czynienia z kilkoma dość prowokacyjnymi zachowaniami Rosji, zwłaszcza nad przestrzenią powietrzną Morza Bałtyckiego - tłumaczył. - Rzecz jasna, Rosjanie nie są i nie mogą być zadowoleni z rozwoju wydarzeń, ale pierwotną przyczyną zmian w polityce NATO są właśnie działania rosyjskie, to odpowiedź na politykę Moskwy - przekonywał Soloch. - Mamy do czynienia ze światem coraz mniej stabilnym i jedno państwo nie jest w stanie udźwignąć odpowiedzialności za bezpieczeństwo we wszystkich miejscach na świecie - dodał.


Szczyt NATO


Szczyt NATO w Warszawie odbędzie się w dniach 8-9 lipca. Jak zapowiadają służby, mieszkańcy muszą liczyć się z utrudnieniami. - Na pewno utrudnienia będą, chociażby wynikające z przemieszczania się delegacji poszczególnych państw. Te delegacje będą mieszkały w różnych hotelach, będę poruszały się po całym mieście, na pewno przez te dwa dni będą utrudniania - skomentował Soloch.


Źródło:

RDC

Autor:

gk