Patryk Jaki o projekcie dużej ustawy reprywatyzacyjnej: to koniec dekretu Bieruta

  • 11.10.2017 13:41

  • Aktualizacja: 13:58 30.08.2022

Nie będzie zwrotu działek w naturze. Spadkobiercy będą musieli zadowolić się odszkodowaniem. Przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej, Patryk Jaki przedstawił projekt dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Ma objąć nie tylko Warszawę, lecz także całą Polskę.
Wiceminister przedstawił najważniejsze założenia tzw. dużej ustawy reprywatyzacyjnej. Patryk Jaki mówił podczas konferencji prasowej, że chce, by ustawa weszła w życie do końca roku.

Dokument, według jego autorów, ma rozwiązać wszystkie problemy związane z reprywatyzacją. Patryk Jaki mówił, że wyznaczenie ram czasowych, czyli roku na składanie roszczeń, pozwoli państwu polskiemu na oszacowanie wysokości tych roszczeń.



- Dzisiaj roszczenia są bezterminowe. To oznacza, że również za 50 lat może się cudowanie odnaleźć rodzina w Argentynie lub testament może być znaleziony na strychu, jak to się działo, i trzeba będzie zwrócić jakiś żłobek albo przedszkole, bo ktoś się cudownie odnajdzie - wskazał wiceminister. Kolejne założenie to wypłata w gotówce odszkodowań do 20 proc. wartości nieruchomości w chwili nacjonalizacji.

- Dlatego proponujemy uczciwą zasadę: jeden rok na składanie wszystkich roszczeń, potem roszczenia automatycznie wygasają - podkreślił Jaki. Dodał, że pozwoli to "rozwiązać problem raz na zawsze". Dzięki takiemu rozwiązaniu - jak wyjaśnił - "po roku państwo w końcu będzie wiedziało, jaka jest skala roszczeń". - Do tej pory nie udało się przyjąć żadnej ustawy reprywatyzacyjnej dlatego, że nikt nie miał pomysłu na to oraz wiedzy, jaka może być tak naprawdę skala roszczeń, nikt tego nie potrafił precyzyjnie obliczyć - powiedział.

- My mówimy dobrze, rok składajcie wszystko i wtedy będziemy wiedzieli, na czym państwo stoi. Co istotne, w rok zamkniemy ten problem - podkreślił Jaki. Duża ustawa reprywatyzacyjna to projekt rządowy, który ma zostać poddany konsultacjom społecznym. Wedle założeń jego autorów ustawa mogłaby być uchwalona do końca roku.

Koniec dekretu Bieruta

Wśród proponowanych przez resort rozwiązań jest też likwidacja Dekretu Bieruta - z mocy ustawy nie będzie on już dalej obowiązywał. Projekt, jako zasadę przyjmuje postanowienia indemnizacyjne. Jak wyjaśniał Jaki jeśli państwo już raz zapłaciło za daną nieruchomość, nie będzie tego robiło powtórnie. - Projektowana ustawa zwiera też zakaz ustanawiania kuratorów, a jako uprawnione do roszczeń uznaje tylko osoby z pierwszej linii pokrewieństwa i małżonków - wyliczał.

Źródło:

RDC, PAP, IAR

Autor:

Cyryl Skiba/ ar