Nawet o 10 minut skrócił się przejazd autobusów Doliną Służewiecką w Warszawie. Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, wyznaczenie buspasów znacznie usprawniło ruch na trasie. Dotychczas autobusy stały w ogromnych krokach razem z pozostałymi kierowcami. – Powodowało to wielkie opóźnienia – mówi nam Tomasz Kunert z ZTM.
– W godzinach szczytu z przystanku przy Nowoursynowskiej autobusy odjeżdżają co około półtorej minuty, to jest 40 autobusów ośmiu linii. Te autobusy codziennie przewożą kilkanaście tysięcy pasażerów – podaje Kunert.
– Z tych autobusów korzysta naprawdę wielu pasażerów – dodaje rzecznik ZTM. – W godzinach szczytu porannego to były opóźnienia rzędu 3-4 minut na odcinku od alei Służewieckiej, a w godzinach szczytu popołudniowego autobusy powinny być spóźnione nawet 10 minut w porównaniu z rozkładem – zauważa.
Zdania podzielone
Pasażerowie komunikacji miejskiej przyznają, że teraz Doliną Służewiecką jeździ się dużo sprawniej.
Innego zdania jednak są kierowcy.
Buspasy zostały wytyczone na Dolinie Służewieckiej po tym, jak ruch w okolicy odciążyło otwarcie tunelu Południowej Obwodnicy Warszawy.
Czytaj też:
GDDKiA publikuje poradnik po incydentach w tunelu POW [ZOBACZ]