Ruszył tymczasowy szpital w Ostrołęce. Tydzień przed czasem

  • 27.10.2021 11:10

  • Aktualizacja: 22:28 15.08.2022

Ponad tydzień wcześniej niż planowano został otwarty szpital tymczasowy w Ostrołęce. Choć miało to nastąpić 5 listopada, lecznica wznowiła działanie już dzisiaj. Taką decyzję podjął wojewoda mazowiecki.

KORONAWIRUS NA MAZOWSZU. ZOBACZ MAPĘ ZAKAŻEŃ


- Wojewoda zdecydował w uzgodnieniu ze szpitalem, aby 27 października zaczął funkcjonować szpital tymczasowy w Ostrołęce. Pierwotnie ten szpital miał zacząć działać od listopada - mówi rzeczniczka wojewody Ewa Filipowicz.

- W uzgodnieniu z placówką ta decyzja została zmieniona tak, aby wcześniej zapewnić szersze zabezpieczenie medyczne dla pacjentów z COVID-19 - dodaje Filipowicz.



Przyczyną wzrost zakażeń


Szpital tymczasowy w Ostrołęce znajduje się przy szpitalu specjalistycznym. Został wykonany w technologii modułowej. Maksymalnie – przy uruchomionych wszystkich modułach – może pomieścić 196 łóżek. Dziś zostanie uruchomiony pierwszy z nich, czyli 46 miejsc.

- Przyśpieszyliśmy ze względu na wzrost zakażeń - mówi dyrektor Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego Paweł Natkowski. - Widzimy wzrost zachorowań w naszym regionie i coraz większe możliwości przewiezienia pacjentów do innych, wyznaczonych przez pana wojewodę miejsc pod COVID-19. Zatem, idąc za potrzebami, podjęliśmy takie starania, aby przyspieszyć - tłumaczy.

- Do szpitala tymczasowego zostaną przeniesieni zakażeni pacjenci z głównej lecznicy - dodaje dyrektor. - Mamy w szpitalu już dzisiaj 25 pacjentów na 15 łóżek, więc już mamy nadwyżkę. Mamy na oddziale kardiologicznym leżących pacjentów, więc pacjentów lżejszych na pewno przeniesiemy do szpitala tymczasowego - wyjaśnia.

Budowę szpitala tymczasowego w Ostrołęce sfinansował PKN Orlen, a podmiotem koordynującym prace była Energa.

Według pierwszych zapowiedzi szpital tymczasowy w Ostrołęce miał zostać otwarty w grudniu ubiegłego roku. Tak się jednak nie stało. Również w zaplanowanym na 11 marca terminie placówki nie udało się otworzyć. Brakowało wówczas podstawowego sprzętu, m.in. reduktorów tlenu. Innym problemem były braki kadrowe. Ostatecznie szpital uruchomiono 17 marca 2021 r. Z kolei 1 czerwca urząd wojewody poinformował o wygaszeniu placówki.

"Nie zabraknie łóżek"


Wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł podkreślił dziś w "Poranku RDC", że dane dotyczące obłożenia szpitali na Mazowszu na razie nie powinny budzić obaw. - Może to na pozór wyglądać tak, że jesteśmy cały czas na wyczerpaniu, bo porównując liczbę miejsc zajętych i wyznaczonych to one zawsze są blisko. Mamy w planach, jeśli będzie to potrzebne, wyznaczenie kolejnych miejsc. Niestety również na oddziałach niecovidowych - mówił Konstanty Radziwiłł.

Minionej doby na Mazowszu potwierdzono 1687 zakażeń koronawirusem. To piąty dzień w tym tygodniu z liczbą przypadków SARS-CoV-2 powyżej 1000 i najwyższa liczba od połowy kwietnia. Według danych ministerstwa zdrowia, w regionie zmarło 21 chorych na COVID-19.

Jak podaje Mazowiecki Urząd Wojewódzki, w szpitalach w regionie są obecnie 1234 łóżka covidowe, z których 823 są zajęte. Dla pacjentów z COVID-19 przeznaczonych jest również 113 respiratorów – 86 jest w użyciu.

Źródło:

RDC

Autor:

Iwona Rodziewicz/PL