PKN Orlen dostał zgodę Komisji Europejskiej na przejęcie Lotosu

  • 14.07.2020 13:55

  • Aktualizacja: 14:08 30.08.2022

Jest warunkowa zgoda Komisji Europejskiej na fuzję Orlenu z Lotosem. Bruksela uzależnia ostateczną akceptację od wywiązania się przez płocki koncern ze wszystkich zobowiązań. KE poinformowała, że chodzi między innymi o sprzedaż 30 procent udziałów rafinerii Grupy Lotos i 80 procent jej stacji.
Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen. Zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez Orlen. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci.

- Ten proces był bardzo trudny. To jest największa w tym regionie o tak wysokiej koncentracji i dlatego ten proces nie był łatwy dla nas do przeprowadzenia - powiedział Obajtek. Prezes powiedział, że fuzja była konieczna do przeprowadzenia dla dobra Orlenu, Lotosu i polskiej gospodarki. - Nie ma miejsca w Polsce na dwa takie koncerny, musimy się bardzo szybko rozwijać i inwestować, nie możemy się dublować w inwestycjach - dodał szef Orlenu.

Prezes płockiego koncernu podkreślił, że oczekiwania i warunki Komisji Europejskiej dotyczące przejęcia Lotosu przez Orlen były na początku zdecydowanie większe niż te ostatecznie wynegocjowane. - KE nawet żądała oddania nie tylko jednej, ale nawet dwóch rafinerii (...) Nie mogliśmy się na toz godzić, dlatego to były ciężkie negocjacje, bo ten proces musi się zapinać biznesowo - powiedział Obajtek.

Szef Orlenu zapewnił, że projekt będzie się spinał biznesowo m.in. przez to, że po fuzji będzie można osiągać bardzo duże oszczędności przy zakupie ropy. Pozwoli on też rozwijać się Orlenowi. - Lotos sam w sobie na dłuższą perspektywę nie ma szansy bytu - zaznaczył prezes Orlenu.

Premier: fuzja ważna dla polskiej gospodarki

Obecny na konferencji premier Mateusz Morawiecki wskazywał, że proces fuzji jest jednym z ważniejszych procesów dla kształtu polskiej gospodarki. - Przed nami dekady inwestycji w nowe technologie, w transformację energetyczną, której powiększony Orlen jest kluczowym podmiotem. Dla przeprowadzenia tak skomplikowanego procesu gospodarczego niezbędna jest odpowiednia siła kapitałowa, niezbędne są możliwości, które pojawiają się wraz ze skalą - mówił premier.

Zdaniem Morawieckiego, poprzez tego typu fuzje tworzy się możliwości wygenerowania dodatkowych synergii.

- To, co tutaj ma miejsce, to jest przełomowy proces, który zwiększa efektywność funkcjonowania całej wielkiej polskiej grupy energetycznej Orlen - dodał. Zapewnił, że miejsca pracy, które są związane dziś z Lotosem, pozostaną. Jak mówił Morawiecki, jest nawet plan zwiększenia zatrudnienia w najbardziej zaawansowanych technicznie segmentach.

 Konkurencja międzynarodowa


- Jestem niezwykle szczęśliwy, że mogę uczestniczyć w wydarzeniu, które realizuje marzenia świętej pamięci prezydenta Lecha Kaczyńskiego - budowy polskiej, europejskiej globalnej firmy, która będzie miała szanse konkurować z największymi na rynkach europejskich, a i szerzej na globalnym rynku - podkreślił z kolei wicepremier Jacek Sasin.

Jak mówił, "dokonujemy dwóch wielkich historycznych kroków" do tego, aby ten cel osiągnąć. - Dzisiaj nie tylko mamy zgodę KE na połączenie Orlenu i Lotosu, czyli otwartą drogę do tego, aby ten proces został szybko sfinalizowany, ale (...) otwieramy również drogę do integracji Orlenu i PGNiG - wskazał. Zaznaczył, że po połączeniu firmy "będą domykać ten rynek, budować polski multienergetyczny koncern działający nie tylko na rynku paliw płynnych, ale również rynku paliw gazowych, również w energetyce".

Sasin ocenił, że koncerny będą wspólnie tworzyć potencjał, który pozwoli skutecznie nie tylko konkurować, ale też rozwijać się w kierunku, w którym idzie świat. - Dzisiaj uczestniczymy w procesie zmian na rynku energii, transformacji energetycznej, poszukiwania innych paliw, dbałości o tzw. Zielony Ład - zaznaczył. Dodał, że aby te wyzwania zrealizować musimy dysponować odpowiednim potencjałem.

 Europejski czempion


- Mamy aspiracje nie tylko działać w Polsce, ale mocno działać w regionie. (...) Stworzenie czempiona europejskiego, światowego, pozwoli nam bardzo mocno działać w regionie, wtedy pokażemy swoją siłę - stwierdził Daniel Obajtek.

Zdaniem prezesa szefa Orlenu, to płocka spółka ma zostać firmą, która integruje spółki tak, by powstał koncern multienergetyczny w Polsce, ponieważ już teraz jest firmą międzynarodową z aktywami na Litwie, w Czechach i Niemczech, ma też wielkie doświadczenie w obszarze fuzji i przejęć oraz ma duże doświadczenie w przeprowadzaniu procesów inwestycyjnych. - W tym roku na inwestycje wydamy 8 mld zł, a to jest początek, jeżeli mówimy o naszej strategii w tym zakresie - podkreślił Obajtek.

Komisja Europejska poinformowała we wtorek, że zatwierdziła przejęcie Grupy Lotos przez PKN Orlen. Zatwierdzenie uzależniono od pełnego wywiązania się ze zobowiązań przedstawionych przez Orlen. Chodzi m.in. o sprzedaż 30 proc. udziałów rafinerii Lotos i 80 proc. stacji tej sieci.

Ponadto, również we wtorek, PKN Orlen poinformował o podpisaniu listu intencyjnego ze Skarbem Państwa ws.przejęcia kontroli kapitałowej nad Polskim Górnictwem Naftowym i Gazownictwem.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Adam Abramiuk/PG