Nowa siedziba MSN. "Przestrzeń trochę monumentalna, trochę przyjazna" [zobacz]

  • 11.03.2017 17:29

  • Aktualizacja: 14:08 15.08.2022

- Z zewnątrz pawilon może faktycznie nie jest bardzo imponujący, ale w środku jest pięknie i muzealnie. To przestrzeń trochę monumentalna, trochę przyjazna - tak o tymczasowej siedzibie warszawskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej nad Wisłą mówił w RDC Marcel Andino Velez, wicedyrektor MSN.
W sobotę 25 marca otwarta zostanie tymczasowa siedziba warszawskiego Muzeum Sztuki Nowoczesnej. - Powodów, żeby chodzić nad Wisłę w okresie od wiosny do jesieni, jest dużo. Mamy nadzieję że kultura będzie kolejnym - przyznał gość audycji. Jak mówił, inauguracja działalności muzeum w nowym miejscu rozpocznie się od pikniku nad Wisłą. Początek wydarzenia zaplanowano na godz. 12 (dowiedz się więcej).

Problemy ze stałą siedzibą

Marcel Andino Velez mówił w audycji, że zgodnie z planem, MSN pozostanie nad Wisłą do 2020 roku, po czym przeniesie się do nowego budynku na Placu Defilad. - Mamy malusieńkie opóźnienie spowodowane reprywatyzacją - przyznał wicedyrektor. - W zeszłym roku mieliśmy zaczynać budowę, mamy skończony projekt architektoniczny. Ale kawałek działki przylegającej do naszego terenu, przez który musi przebiegać droga dojazdowa i ulica, jest w rękach prywatnych właścicieli, którzy bardzo wywindowali kwotę, za jaką chcieliby odstąpić teren - wyjaśniał w RDC. Dodał, że trwa procedura wywłaszczenia. - Prawo na to pozwala, bo to teren pod drogę publiczną. Ale jak ktoś bardzo nie chce poddać się tej procedurze, to może. Więc ten proces trwa - tłumaczył. Podkreślił, że budowa powinna rozpocząć się w przyszłym roku. - To będzie budynek nasz i teatru TR Warszawa. Mamy nadzieję, że w 2021 zaprosimy odwiedzających do nowej siedziby - zaznaczył gość audycji.



Pawilon nad Wisłą

Marcel Andino Velez wyjaśnił, że pawilon nad Wisłą jest tymczasową siedzibą muzeum. - To pawilon, który dostaliśmy z Berlina. Jest to modułowa, drewniana konstrukcja, która służyła w Berlinie jako tymczasowa galeria sztuki, stała w bardzo prestiżowym miejscu, przy głównej alei miasta - opowiadał wicedyrektor. Jak dodał, po rozebraniu pawilon był składowany w Berlinie. Muzeum wystąpiło do austriackiej fundacji, która jest właścicielem obiektu i bezpłatnie przekazała go w użytkowanie MSN.

Największa sala w Polsce

- Na razie pawilon jest pomalowany na biało. Docelowo ma być pokryty graffiti Sławka Pawszaka, młodego warszawskiego malarza. Po Wielkanocy to powinno być pomalowane w surrealistyczne esy floresy - tłumaczył gość Beaty Jewiarz. - Z zewnątrz pawilon może faktycznie nie jest imponujący, ale w środku jest bardzo pięknie i muzealnie. To przestrzeń trochę monumentalna, trochę przyjazna - opowiadał. Podkreślił, że w pawilonie MSN jest sala wystawowa, która jest największa w Polsce.

Źródło:

RDC

Autor:

gk