Ponad 1500 interwencji mazowieckiej straży we wtorek. Ok. 400 w stolicy

  • 24.04.2019 07:53

  • Aktualizacja: 14:02 30.08.2022

Rekordowa liczba pożarów traw i lasów na Mazowszu. Od stycznia było ich już ponad 5200. To niemal tyle, ile w całym ubiegłym roku. We wtorek strażacy walczyli z dwoma pożarami lasów w powiecie nowodworskim - w miejscowości Cieksyn i w Kampinoskim Parku Narodowym. Do ich powstania przyczynił się silny wiatr. W wtorek na Mazowszu z powodu wichur ranne zostały cztery osoby. W sumie mazowiecka straż odnotowała we wtorek ok. 1550 interwencji. W całej Polsce strażacy do akcji wyjeżdżali niemal pięć tysięcy razy.
Na Mazowszu zostało uszkodzonych 85 budynków. Ranne zostały cztery osoby - to dwóch strażaków oraz mieszkańcy Kozienic i Nowego Dworu Mazowieckiego. Bez prądu w regionie pozostaje 2817 gospodarstw.

W samej Warszawie interwencji było ok. 400. - Wiatr przyczynił się też do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia nad Jeziorkiem Czerniakowskim - podsumowuje Michał Konopka ze stołecznej straży pożarnej.

Jak poinformował w środę rzecznik KG PSP st. bryg. Paweł Frątczak, spośród 4 874 akcji strażaków w całej Polsce 2 071 miało związek z silnym wiatrem.

Uszkodzone budynki

Zniszczenia wyrządzone przez wiatr to 396 uszkodzonych budynków, w tym 281 mieszkalnych, tysiące połamanych drzew, które tarasowały drogi i szlaki kolejowe, oraz uszkodzone billboardy reklamowe. We wtorek ze względu na silny wiatr rannych zostało dwóch kierowców - w Przechlewie na Pomorzu i w Nidzicy na Warmii i Mazurach.

Tylko we wtorek doszło do 363 pożarów lasów, które swoim zasięgiem obejmowały od kilku do kilkudziesięciu hektarów. Liczbę tę rzecznik PSP określił jako szokującą. 107 razy lasy płonęły na Mazowszu, 39 w Zachodniopomorskiem i 35 razy na Pomorzu. Tego samego dnia doszło do 842 pożarów traw. Również w tym wypadku najwięcej było ich na Mazowszu - 186, a także na Śląsku - 89, i w Zachodniopomorskiem - 69.

Najwyższy stopień zagrożenia

Na większości obszarów Polski nadal obowiązuje trzeci, czyli najwyższy stopień zagrożenia pożarowego w lasach określany przez Instytut Badawczy Leśnictwa. Frątczak zauważył, że z uwagi na prognozy pogody, należy spodziewać się pogorszenia sytuacji.

Aby zagrożenie pożarowe w polskich lasach spadło, potrzeba kilkudniowych, intensywnych opadów deszczu, jednak w najbliższym czasie nadal ma być sucho. Sytuację pogarsza dodatkowo silny wiatr, który utrudnia akcje gaśnicze i sprzyja rozprzestrzenianiu się ognia.

We wtorek doszło do co najmniej dwóch pożarów w lasach w województwach łódzkim i zachodniopomorskim, które powstały w wyniku zerwanych przez wiatr linii energetycznych. We Włodzimierzowie w Łódzkiem podczas akcji ranny został strażak z Ochotniczej Straży Pożarnej.

Silny wiatr

Od rana w środę dla północnego wschodu kraju Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed silny wiatrem. Alerty pierwszego stopnia (najniższy w trzystopniowej skali) obowiązują na Pomorzu, Warmii i Mazurach, na Podlasiu oraz w północnych powiatach województw: mazowieckiego i kujawsko-pomorskiego.

Źródło:

RDC/PAP

Autor:

Cyryl Skiba/PG