Pożegnaliśmy jednego z naszych najstarszych podopiecznych, 21-letniego jaguara Kalego – poinformował w mediach społecznościowych Miejski Ogród Zoologiczny w Warszawie. Jak dodał, w naturze koty te żyją około 12–15 lat.
„Kochani, niestety najdłuższy dzień w roku nie był naszym szczęśliwym dniem. Pożegnaliśmy jednego z naszych najstarszych podopiecznych, 21-letniego jaguara Kalego. To sędziwy wiek jak na jaguara, w naturze koty te żyją około 12–15 lat” – podał oficjalny funpage Warszawskiego ZOO.
Warszawskie ZOO poinformowało, że sędziwy, jak na jaguara, wiek coraz bardziej odbijał się na jego zachowaniu i wyglądzie. Większość dnia przesypiał, miewał wahania apetytu oraz problemy z poruszaniem się.
„Wraz z lekarzami wspomagaliśmy go, jak tylko mogliśmy – usprawnieniami na wybiegu, lekami i dietą. Było jednak oczywiste, że pewnego dnia przyjdzie nam się z nim pożegnać na zawsze. Kalutek odszedł w nocy we śnie, pozostawiając w naszych sercach wielką pustkę. Był kotem przewspaniałym, charakternym i pięknym. Przeżyliśmy z nim długie lata i na pewno go nie zapomnimy. Hasaj za Tęczowym Mostem” – napisano.
Czytaj też:
W warszawskim zoo urodziły się trzy jelonki zagrożonego gatunku