"Przejście przez jezdnię niemożliwe". Budowa POW na Ursynowie

  • 22.01.2019 13:41

  • Aktualizacja: 14:01 30.08.2022

Budowa Południowej Obwodnicy Warszawy daje się we znaki mieszkańcom Ursynowa. Zamknięte drogi, objazdy i poranne korki - to codzienność. Teraz także przejście na drugą stronę ulicy okazuje się nie lada wyzwaniem. Po zamknięciu ul. Lanciego, aby przejść na drugą stronę Płaskowickiej, trzeba nadłożyć ponad kilometr drogi - aleją Komisji Edukacji Narodowej lub wschodnią nitką ulicy Rosoła.
- Niestety taka sytuacja będzie miała miejsce aż do zakończenia prac - wyjaśnia Mateusz Witczyński, rzecznik firmy Astaldi, która buduje drogę. - Dokładamy wszelkich starań, by ograniczyć utrudnienia. Konieczne są jednak pewne kompromisy - dodaje.

Witczyński podkreśla, że organizacja ruchu na Ursynowie była znana od wielu miesięcy. Zaakceptowały ją też wszystkie instytucje miejskie.

- Nie ma żadnego przejścia, trzeba jechać jedną stację metra dalej - skarżą się mieszkańcy.

Zakończenie prac ma nastąpić w połowie 2020 roku. Wtedy też zostanie oddany do użytku tunel obwodnicy pod Ursynowem. Ponownie zostaną otwarte dla ruchu ulice Braci Wagów i Lanciego.

Obwodnica na terenie Ursynowa przebiegać będzie w tunelu wzdłuż ulicy Płaskowickiej. W ramach inwestycji powstaną też dwa węzły: "Ursynów Zachód" i "Ursynów Wschód".

[caption id="attachment_264183" align="aligncenter" width="650"] fot. Google Street View[/caption]

Źródło:

RDC

Autor:

PG