Prawie cztery tysiące mieszkańców Płocka podpisało się pod petycją "Nie dla torów w centrum". Wyrazili w ten sposób swój sprzeciw wobec planów PKP PLK, które chcą wybudować obwodnicę towarową w sąsiedztwie dużych osiedli mieszkaniowych.
RDC
O tym, co dalej stanie się z petycją, mówi prezydent Andrzej Nowakowski. - Podpisy zostały wysłane do prezesa PKP PLK pana Ireneusza Merchela. Informacja o tej petycji i o podpisach będzie wysłana do Ministra, do pana Premiera, a także do Parlamentarzystów - tłumaczy.
Prezydent Płocka jeszcze w kwietniu zamierza rozmawiać o obwodnicy z prezesem PKP PLK.
Radni zdecydowanie przeciwni
Na ostatniej sesji płoccy radni jednogłośnie przyjęli stanowisko, w którym sprzeciwiają się planom budowy torów do transportu niebezpiecznych chemikaliów przez środek miasta.
- W przyjętym stanowisku rada miasta nie godzi się na takie plany PKP PLK - mówił prezydent Andrzej Nowakowski. - Wyrażamy swój sprzeciw wobec planów PKP PLK, które rysują plan nowej kolei towarowej przez centrum Płocka - dodał.
Trasa przez centrum Płocka
Wciąż trwają prace koncepcyjne. - Powstały cztery warianty przebiegu trasy - mówił w marcu Karol Jakubowski, rzecznik prasowy PKP PLK. - Ostateczny wariant do dalszego opracowania projektu wybrany zostanie w drugiej połowie tego roku. Obecnie analizowane są złożone wnioski i uwagi - wyjaśnia.
Do dalszych prac został zarekomendowany wariant, który zakłada, że obwodnica kolejowa pobiegnie wzdłuż tej drogowej, czyli ulic Rataja, Bartoszewskiego i Mazowieckiego, przetnie rondo Wojska Polskiego i dalej poprowadzi Popiełuszki. Równolegle do mostu Solidarności miałby powstać most kolejowy.
Taki przebieg oznacza, że obwodnica towarowa przecięłaby Płock na pół i pobiegła obok dużych osiedli mieszkaniowych.