Napadał, dusił i okradał kierowców. Grozi mu 12 lat więzienia
Policjanci zatrzymali 29-latka, który napadał na kierowców jednej z korporacji świadczącej usługi transportowe. - Trafił do aresztu na 3 miesiące. Grozi mu kara do 12 lat więzienia - poinformował we wtorek oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Wołominie asp. szt. Tomasz Sitek.
Do komisariatu policji zgłosiło się dwóch kierowców. Z ich relacji wynikało, że pewien mężczyzna zamówił u nich kurs, wsiadł do samochodu, a następnie w trakcie podróży kazał im zjechać na pobocze drogi. Wybierał niezamieszkałe, ustronne miejsca.
Ukradł ponad pięć tysięcy złotych Gdy kierowcy zatrzymywali auto, wówczas wyciągał przedmiot przypominający broń i żądał od nich wydania gotówki, kart bankomatowych i telefonów.
- Dusił ich przewodem elektrycznym lub sznurem, po czym zabierał należące do nich pieniądze i telefony komórkowe - relacjonował asp. szt. Tomasz Sitek.
Policjant dodał, że niedługo potem kolejne tego typu przestępstwo zgłosił inny kierowca.
- On również utracił w wyniku działania sprawcy telefon komórkowy i pieniądze. Dwa dni po tym zdarzeniu zgłosił się następny poszkodowany kierowca firmy transportowej. W jego przypadku sprawca dopuścił się jedynie kradzieży portfela z zawartością paszportu, pieniędzy oraz kart bankomatowych. Łącznie poszkodowani utracili blisko 5300 złotych, trzy telefony komórkowe, karty bankomatowe i paszport - poinformował asp. szt. Sitek.
Usłyszał zarzuty Sprawą zajęli się funkcjonariusze z komisariatu w Radzyminie oraz z wydziału kryminalnego z wołomińskiej komendy. Wytypowali miejsce, w którym może przebywać podejrzewany. Okazało się, że to 29-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Radzymin. Kryminalni udali się pod wytypowany adres, gdzie zatrzymali mężczyznę.
W jego mieszkaniu znaleźli trzy karty bankomatowe skradzione jednemu z poszkodowanych.
- 29-latek usłyszał zarzut dokonania trzech przestępstw rozbójniczych oraz jednej kradzieży. Decyzją sądu rejonowego w Wołominie mężczyzna trafił do aresztu na okres najbliższych 3 miesięcy - przekazał asp. szt. Sitek.
Podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Niewykluczone, że 29-latek mógł popełnić więcej podobnych przestępstw.