Na warszawskich Powązkach pożegnano Bogdana Tuszyńskiego

  • 09.01.2017 20:00

  • Aktualizacja: 22:10 25.07.2022

Na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach pożegnano nestora dziennikarstwa sportowego, niezapomnianego komentatora Wyścigu Pokoju, długoletniego dziennikarza Polskiego Radia Bogdana Tuszyńskiego. Zmarłego żegnali jego wychowankowie.
Włodzimierz Szaranowicz wspominał, że Bogdan Tuszyński był niezwykłym przyjacielem i nauczycielem, który trzymał się zasad. - W redakcji toczyliśmy żywe dyskusje, ścierały się poglądy. Mieliśmy poczucie wolności, był człowiekiem zasad - mówił Włodzimierz Szaranowicz.

Z kolei sprawozdawca sportowy Henryk Urbaś z Naczelnej Redakcji Sportowej Polskiego Radia mówił, że Bogdan Tuszyński był wspaniałym dziennikarzem i wychowawcą. - Dał nam zielone światło do pracy, dzięki czemu mieliśmy kontakt z najwybitniejszymi postaciami Polskiego Radia, a także z polskimi i zagranicznymi sportowcami - wspominał Henryk Urbaś.

Najstarsza córka Bogdana Tuszyńskiego, Agata Tuszyńska, wspominała, że w czasach kiedy rozpoczynał on pracę, sport był ważną dziedziną dla wielu Polaków. - Ojciec dawał nadzieję Polakom, poczucie siły i zwycięstwa. Byłam dumna z jego głosu i ludzi skupiających się przy radioodbiornikach - mówiła. - Ojciec był żywiołem, pracował pełną piersią. Porywał kibiców kolarskich wyścigów. Wielu ulegało entuzjazmowi jego relacji - podkreślała Agata Tuszyńska, zaznaczając że Bogdan Tuszyński przekazał wiele wartości swoim córkom.

Bogdan Tuszyński był związany z Polskim Radiem blisko 30 lat. Miliony słuchaczy znały jego głos z transmisji z igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Wyścigów Pokoju. Pozostawił ponad 30 książek na temat kolarstwa, sportowej prasy oraz wojennych losów olimpijczyków. Napisał również "Leksykon Olimpijczyków Polskich 1924-2006”. Do historii polskiej radiofonii przeszły relacje dziennikarza z tej imprezy i słynne powitanie: "Halo, halo! tu helikopter! Mówi Bogdan Tuszyński". Był pomysłodawcą Studia S-13, gdzie dziennikarze radiowi łączyli się na żywo ze sprawozdawcami z igrzysk olimpijskich czy stadionów sportowych, zanim jeszcze wprowadziła to Telewizja Polska. Z radiowym mikrofonem Bogdan Tuszyński towarzyszył polskim sportowcom przez dziesiątki lat. Relacjonował ich zmagania z kilku kontynentów, z różnych imprez sportowych.

Bogdan Tuszyński zmarł 1 stycznia w wieku 84 lat.

Źródło:

IAR

Autor:

RDC