"Na poziomie radości z istnienia wolnego i suwerennego państwa wszyscy się spotykamy"

  • 06.12.2017 09:04

  • Aktualizacja: 14:22 15.08.2022

- To orędzie odwoływało się do przeszłości, ale z drugiej strony było głosem o przyszłości, o tym, co dalej z Polską. Było wyrazem politycznego myślenia prezydenta, w którym to historia nie jest czymś, co należy do muzeum - mówił w "Poranku RDC" Wojciech Kolarski - podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.
We wtorek prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie przed Zgromadzeniem Narodowym z okazji 150. rocznicy urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego. Podczas swojego przemówienia mówił m.in., że spory, często wychodzące poza granice naszego kraju nie budują pozycji naszej ojczyzny. - Powodują przede wszystkim strach, agresję, poczucie beznadziei i nieuchronności wewnętrznego konfliktu - dodał. Odwołał się w tym kontekście do przykładu zaborów, których bezpośrednią przyczyną było - jak mówił - niefrasobliwe i niegodne odwoływanie się do arbitrażu oraz interwencji obcych potęg. - Nie powtarzajmy tego błędu - apelował Andrzej Duda.

Jak powiedział w "Poranku RDC" Wojciech Kolarski, świętowanie niepodległości ma w sobie pierwiastek wspólnotowy. - Rozgraniczyłbym tutaj dwie rzeczywistości - rzeczywistość polityczną, która jest miejscem ostrego konfliktu, bo demokracja jest oparta na sporze, ale jest jeszcze jeden wymiar - ten społeczny. To miejsce, gdzie wspólne świętowanie jest czymś naturalnym - zauważył.

Dodał, że dla Polaków, którzy mają różne poglądy, reprezentują odmienne tradycje, wartości i mają różne oceny naszej historii czy rzeczywistości, wspólne świętowanie jest czymś naturalnym. - Prezydent w orędziu do tej myśli się odwoływał, do świętowania razem. Na poziomie radości z istnienia wolnego i suwerennego państwa wszyscy się spotykamy - podkreślił podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Przeszłość i przyszłość

- To orędzie odwoływało się do przeszłości, ale z drugiej strony było głosem o przyszłości, o tym, co dalej z Polską. Było wyrazem politycznego myślenia prezydenta, w którym to historia nie jest czymś, co należy do muzeum - powiedział Kolarski. Jak ocenił, "przeszłość nam, Polakom jako wspólnocie i każdemu z osobna, ma służyć do tego, aby budować nowoczesne państwo". - W tym orędziu wyraźnie było to widać - przyznał Kolarski.

Dodał, że prezydent Duda pokazywał, iż mamy być z czego dumni. - To, co wydarzyło się 100 lat temu, a nie musiało się wydarzyć, gdyby Polacy tamtego czasu nie chcieli niepodległości, może być dla nas źródłem inspiracji i energii. Wtedy nam się udało, dzisiaj też poradzimy sobie z wyzwaniami, z którymi mierzymy się teraz i które będą czekać na nas w przyszłości. Potrafimy, jesteśmy narodem sukcesu, chociaż historia w ostatnich 100 latach była dla nas nieraz tragiczna, często gorzka, na pewno trudna. Te 100 lat skłania nas do refleksji, że potrafiliśmy sobie poradzić i stać nas na to, żeby żyć w wolnym i silnym państwie - powiedział w "Poranku RDC" Wojciech Kolarski - podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.

Źródło:

RDC,PAP

Autor:

mg