Mroźna zima wyzwaniem także dla zwierząt

  • 17.01.2021 15:51

  • Aktualizacja: 22:11 15.08.2022

Mroźne dni i lodowate noce są wyzwaniem nie tylko dla ludzi. To także duży problem dla zwierząt, zarówno tych mieszkających w ogrodach zoologicznych, jak i bezdomnych lub dzikich. W jaki sposób miasta pomagają przetrwać te dni zwierzętom.
Podczas gdy jedne chowają się do klatek, inne cieszą się z wielkich mrozów. W Radiu dla Ciebie sprawdzamy jak na spadek temperatury reagują zwierzęta z warszawskiego ZOO.

- Cały czas można oglądać niektóre z nich - mówi dyrektor zoo Andrzej Kruszewicz. - Fokom nawet jak zamarza woda, to one zawsze mają swoją dziurkę, przez którą wchodzą do wody i pływają, niedźwiedzie polarne bardzo dobrze to znoszą, konie Przewalskiego są przystosowane do takich niskich temperatur. Żubry też przystosowane. Dla wielbłądów to też są żadne temperatury. Słonie będą mogły wyjść na zewnątrz, jeśli będą chciały - tłumaczy.



Skoro wreszcie mamy zimę, to oczywiście musi być ZOO w zimowej scenerii. W sumie przez ostatnie lata nasze zwierzęta nie...

Opublikowany przez Warszawskie ZOO Sobota, 16 stycznia 2021


- Zwierzęta, które nie przepadają za zimnem mają zapewnione ogrzewane pomieszczenia - dodaje Kruszewicz. - One mają zabezpieczone pomieszczenia, wszystko jest sprawdzone żeby nie było awarii. W razie czego mamy alternatywne źródła prądu czy ogrzewania. Mamy też zbiorniki z płynnym paliwem, więc jesteśmy zawsze gotowi - wyjaśnia.

W stołecznym ogrodzie, będącym jednym z największych w Polsce, możemy oglądać gatunki z całego świata, zarówno z tych ciepłych jak i arktycznych części globu.

Dzikie zwierzęta

Minusowe temperatury to jednak dużo trudny czas dla dziko żyjących w mieście zwierząt. Możemy im pomóc także na własną rękę. Naszego wsparcia w zimę potrzebują m.in. ptaki.

- Dokarmiajmy je, ale takim pożywieniem jakie jest dla nich dobre – przypomina dyrektor płockiego ZOO, Krzysztof Kelman. - Na pewno nie powinniśmy dawać im chleba. Jeżeli chcemy je dożywiać, to nadadzą się różne rodzaje ziaren. Dla sikorek wiadomo tłuszcz, skórki. Nie używajmy tego jedzenia, którego myśmy nie zjedli, makaronu czy ziemniaków, bo to autentycznie zabija zwierzęta - mówi.

Dokarmiać możemy także dziko żyjące koty. Można im zapewnić schronienie, na przykład uchylając piwniczne okno. Musimy także uważać na koty, które chętnie chowają się pod maską dopiero co zaparkowanych samochodów.

Nagłe odpalenie auta może być dla nich tragiczne w skutkach.

Zwierzęta w schroniskach

Zimowe mrozy stanowią też duże wyzwanie dla zwierzęcych schronisk. Opiekunowie starają się zawsze zawczasu zapewnić swoim podopiecznym bezpieczne schronienie.

- Nie szkodzi, że są mrozy, już wcześniej się na nie przygotowaliśmy. Większość boksów jest ogrzewana - mówi kierownik schroniska, Grzegorz Chochół. - Są grzejniki i jakby nie patrzeć, jest tam dużo cieplej niż na zewnątrz. Dodatkowo każda buda jest wyłożona styropianem, dywany i tkaniny. Wejścia do bud zabezpieczone są materiałem, żeby wiatr zatrzymać, podobnie wejścia do boksów - tłumaczy.

Do schronisk zawsze możemy dostarczać niepotrzebne nam już koce czy kołdry. Możemy też przekazywać karmę dla zwierząt, zarówno suchą jak i morką.

Źródło:

RDC

Autor:

Anna Papis/Izabela Stańczak/AA