Mazowiecki Lekarz Weterynarii ostrzega przed ptasią grypą. Ognisko tej choroby - pierwsze w tym sezonie - pojawiło się na razie w Wielkopolsce. Trzeba zutylizować tam blisko 950 tysięcy kur.
RDC
- To bardzo zjadliwy wirus, który roznoszą głównie dzikie ptaki migrujące - mówi Paweł Jakubczak. - Tak naprawdę w dużej mierze narażony jest drób przyzagrodowy, gdzie on zazwyczaj na różnych podwórkach ogrodzonych lub nie tam bytuje. Ma bezpośredni kontakt z wydalinami i odchodami tych ptaków, które przelatują. Rolnicy również przecież wyjeżdżają gdzieś tam w obszary leśne, a to po drewno, a to po coś innego i też przywlec sobie mogą na teren gospodarstwa - wyjaśnia.
Dlatego - choć na razie nie ma jeszcze odgórnych zakazów - zaleca się trzymanie stad ptaków w kurnikach i zamkniętych pomieszczeniach. W przypadku zauważenia spadku nieśności, apetytu i zwiększonych upadków kur i innych gatunków, należy powiadomić powiatowego lekarza weterynarii.