Mało chętnych na bon żłobkowy w Płocku. "To absurdalne"

  • 17.10.2019 20:29

  • Aktualizacja: 14:55 15.08.2022

Z miejskiego dofinansowania skorzystało niecałe 30 rodzin, gdzie w planach było ich dwieście. Chodzi o dzieci, które nie dostały się do publicznych żłobków. Ich rodzice, po spełnieniu kryteriów mieli otrzymywać dofinansowanie w wysokości 260 złotych, by znaleźć miejsce w prywatnej placówce.
Okazało się jednak, że z bonu może skorzystać niewielu. - Wymagana dokumentacja jest absurdalna. Moje dziecko poszło do żłobka prywatnego za 600 złotych. Ubiegałam się i niestety nie dostałam bonu, mąż pracuje w Warszawie i ma zbyt wysoki dochód - mówią rodzice.

Próg dochodowy ustalono na nieco ponad 1920 złotych netto na osobę w rodzinie. Jak dowiedziało się RDC władze Płocka zastanawiają się nad zmianą kryteriów. - Uznaliśmy, że kryterium dochodowe, które zostało określone w uchwale rady miasta jest stosunkowo niskie. Jednym z powodów, dla których jest tak mało chętnych na bon żłobkowy może być to, że rodziny przekraczają kryterium - tłumaczy prezydent miasta Andrzej Nowakowski.

Oprócz informacji o zarobkach rodzice muszą złożyć m.in. zaświadczenie o zameldowaniu w mieście, o płaceniu podatków oraz potwierdzenie, że płacą za śmieci.

Źródło:

RDC

Autor:

Izabela Stańczak/MT