M. Sulęcki nie powalczy o pas mistrza świata. "Wszystko było dogadane"

  • 17.12.2018 10:33

  • Aktualizacja: 14:40 15.08.2022

Maciej Sulęcki musi poczekać na walkę o pas mistrza świata WBO. 29-letni pięściarz z Warszawy miał spotkać się na ringu z broniącym tytuł Demetriusem Andrade. Zawodnik z USA wybrał jednak starcie ze znacznie niżej notowanym Rosjaninem Arturem Akawowem. - Nie wiem, dlaczego tak się stało - mówił w "Magazynie sportowym" Maciej "Striczu" Sulęcki.
Do walki Andrade-Sulęcki miało dojść w styczniu w Nowym Jorku. - Wszystko było już dogadane. Nagle, z dnia na dzień, dowiedziałem się, że tej walki nie będzie - powiedział w "Magazynie sportowym" Sulęcki.

To nie tajemnica, że walczący w wadze średniej Sulęcki byłby dużo groźniejszym rywalem dla Andrade niż Akawow. Polak w rankingu BoxRec zajmuje 12. miejsce. Rosjanin jest sklasyfikowany na 30. pozycji. Zdaniem Sulęckiego, to promotor Andrade - czyli Eddie Hearn - stanął na drodze Polaka do walki o pas mistrza świata WBO. - To brak profesjonalizmu - tłumaczył Sulęcki.

Maciej Sulęcki stoczył na zawodowych ringach 28 pojedynków. Przegrał tylko raz. W kwietniu tego roku na punkty pokonał go Amerykanin Daniel Jacobs.

Źródło:

RDC

Autor:

mg