Kryzys to szansa na odbudowę więzi społecznych - podkreślał w "Poranku RDC" Marek Karczmarzyk. Wicedziekan Pomorskiej Izby Adwokackiej mówił o pracy sądów w dobie koronawirusa, wskazując na zmianę nastrojów panujących w salach rozpraw.
RDC
- Czuję międzyludzką solidarność - mówił prawnik w rozmowie z Grzegorzem Chlastą. - Zaczęliśmy być społeczeństwem, bez wchodzenia w politykę, bardzo spolaryzowanym, wykluczającym się wzajemnie w różnych kategoriach. Teraz następuje otwarcie na drugiego człowieka. Przestaliśmy sobie ufać - teraz się to zmienia - dodał mecenas Marek Karczmarzyk.
Gość "Poranka RDC" podkreślił, że życie sądowe toczy się w zwolnionym tempie i odbywają się jedynie sprawy pilne - dotyczące nieletnich, przemocy w rodzinie, czy o tymczasowe aresztowanie.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że w związku z kolejnymi obostrzeniami epidemicznymi, ograniczane jest funkcjonowanie sądów i urzędów państwowych. - We wszystkich urzędach państwowych wprowadzamy tę zasadę, że tylko tam, gdzie jest to niezbędne, aby ludzie pracowali fizycznie ze sobą razem wspólnie w jakichś większych pomieszczeniach, tam będzie to dopuszczalne - powiedział. Obostrzenia mają obowiązywać do 11 kwietnia.