M. Błaszczak w Siedlcach: wschodnia granica musi być bezpieczna

  • 08.04.2021 16:46

  • Aktualizacja: 22:16 15.08.2022

18. Dywizja Zmechanizowana jest ważna z punktu widzenia odstraszania na wschodzie Polski i na wschodniej flance NATO – powiedział w czwartek w Siedlcach minister obrony Mariusz Błaszczak. Podkreślił, że dywizja jest formowana wedle wzorców, które są sprawdzone w armii Stanów Zjednoczonych.
Szef MON wręczył w czwartek w Siedlcach nominacje dowódcom dwóch nowych jednostek, które wejdą w skład 18. Dywizji: 18. Pułku Artylerii w Nowej Dębie i 18. Pułku Przeciwlotniczego w Sitańcu koło Zamościa.

Szef resortu powiedział, że to kolejny etap rozbudowy 18. Dywizji: - Jest to niezwykle istotne żeby właśnie te dwie jednostki  w szybkim tempie uzyskały gotowość bojową, bo one stanowią bardzo ważne elementy 18. dywizji. Ona jest ważna ze względu na odstraszanie. Wiemy, co się dzieje za wschodnią granicą. Wschodnia granica musi być bezpieczna - podkreślał minister Mariusz Błaszczak.

Zwrócił uwagę, że dwa nowe pułki są formowane od podstaw; przypomniał, że wraz z tworzeniem jednostek 18DZ wojsko wraca do Białej Podlaskiej, gdzie na dawnym lotnisku znajdzie się ośrodek szkolenia wojsk lądowych. - Osiemnasta Dywizja Zmechanizowana rozrasta się, stanowiąc o bezpieczeństwie wschodu Polski, również o bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO – przekonywał.

Wzmacnianie sił na wschodzie

Jednocześnie Błaszczak zapowiedział dalsze wzmacnianie sił na wschodzie Polski: - Wojsko polskie wróciło do białej podlaskie. Na dawne lotnisko wojskowe. Dziś stanowiące bazę wojsk lądowych. W tym roku sformowany zostanie batalion zmechanizowany w białej podlaskiej. W przyszłym roku kolejny batalion zmechanizowany. Dowództwo 18. dywizji mieści się tu w Siedlcach. Tu tez powstanie dywizjon artylerii samobieżnej - wyjaśnił minister.

Podkreślił, że 18DZ "jest formowana wedle wzorców Sojuszu Północnoatlantyckiego, wedle wzorców, które są sprawdzone w armii Stanów Zjednoczonych", a jej żołnierze znają NATO-wskie procedury.

Szef MON powtórzył zarzut, że rząd PO-PSL rozwiązując 1. Dywizję Zmechanizowaną "osłabił, rozbroił wschodnią Polskę"; dodał, że formowanie 18DZ ma służyć jej wzmocnieniu.



18. Dywizja Zmechanizowana im. gen. broni Tadeusza Buka została powołana we wrześniu 2018, została zaliczona do priorytetów rozwoju sił zbrojnych RP oraz przygotowań do obrony państwa na lata 2017–2026. W skład 18DZ włączono dwie istniejące brygady: 1. Warszawską Brygadę Pancerną i 21. Brygadę Strzelców Podhalańskich.

"Bardzo ważny krok"

W tracie formowania są nowe jednostki, w tym 19. Brygada Zmechanizowana i 18. Pułk Logistyczny. W bieżącym roku będą formowane 18. Pułk Przeciwlotniczy w Sitańcu koło Zamościa, 18. Pułk Artylerii w Nowej Dębie i 18. Batalion Rozpoznawczy w Przasnyszu. Ponadto w jednostkach, które już istnieją, powstają dodatkowe bataliony.

- To dla nas bardzo ważny krok - ocenia dowódca 18. Dywizji gen. Jarosław Gromadziński. - Tym aktem dzisiejszym, kiedy Pan minister wręczył decyzje o wyznaczenie na stanowisku dowódców pułku rozpoczynamy drugi etap formułowania dywizji, bardzo istotny. Na dziś dysponuje ona trzema brygadami i pułkiem logistycznym, który nas zabezpiecza. Potrzebujemy jednostek parcia bojowego i takimi jednostkami są pułk artylerii i pułk przeciwlotniczy - zaznaczył generał.

W czerwcu ub. r. dywizja osiągnęła wstępną gotowość operacyjną. Osiągnięcie pełnej gotowości jest planowane na drugi kwartał bieżącego roku, kiedy dywizja zostanie poddana ostatniemu etapowi certyfikacji. Dowodzona przez gen. dyw. Jarosława Gromadzińskiego dywizja dziedziczy tradycje 18. Dywizji Piechoty; dowództwo 18DZ mieści się w Siedlcach.