Lekarz piłkarskiej kadry: po urazie R. Lewandowskiego nie ma śladu

  • 06.04.2020 14:53

  • Aktualizacja: 14:07 30.08.2022

Nie ma już śladu po kontuzji kolana, której Robert Lewandowski doznał pod koniec lutego tego roku. Jak stwierdził w "Magazynie Sportowym RDC" lekarz piłkarskiej reprezentacji Polski dr Jacek Jaroszewski, gdyby nie epidemia koronawirusa, kapitan kadry już dziś mógłby wrócić na boisko.
Robert Lewandowski doznał kontuzji podczas meczu Bayernu Monachium z Chelsea Londyn w rozgrywkach Ligi Mistrzów 25 lutego. Polak był bohaterem meczu w Anglii - zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty, a jego Bayern wygrał 3:0. Dzień później okazało się, że występ okupił urazem kolana. Dziewięć dni spędził z nogą w gipsie, a do treningów miał wrócić po czterech tygodniach.



- Gdyby nie pandemia, Robert już byłby w pełnym treningu, gotowy do gry - przekonywał w "Magazynie Sportowym RDC" dr Jacek Jaroszewski. Lekarz polskiej reprezentacji dodał, że leczenie urazu przebiegło bez problemów. - Robert szybko dochodził do zdrowia. Dzisiaj nie dowiemy się, czy byłby w optymalnej formie szybciej, czy według planu, bo nie jest w stanie wchodzić w maksymalne obciążenia meczowe, ale z jego urazem już nie ma problemu, nie ma po nim śladu - zaznaczył gość Radia dla Ciebie.

Jaroszewski ma bieżący kontakt także z innymi kadrowiczami. - Odzywają się do mnie zawodnicy, którzy mają z czymś problem - pytają, jak ocenić swoje objawy, chcą porozmawiać o tym jak trenują w domu, jakie leki zażyć jeśli byliby chorzy - tłumaczył lekarz.

Wszyscy kadrowicze trenują indywidualnie wg rozpisek trenerów klubowych. Rozgrywki piłkarskie niemal na całym świecie zostały zawieszone. Według planu, polska liga ma wrócić do gry najwcześniej 26 kwietnia. Rozgrywki Ligi Mistrzów są zawieszone do odwołania.

Posłuchaj rozmowy:

Magazyn sportowy: trening kadrowiczów na kwarantannie

Źródło:

RDC

Autor:

Łukasz Starowieyski/PG