Legia Warszawa przegrywa z SSC Napoli 2:5 i odpada z LE

  • 10.12.2015 21:16

  • Aktualizacja: 21:18 25.07.2022

Piłkarze Legii Warszawa przegrali 2:5 (0:2) z SSC Napoli na wyjeździe w meczu 6., ostatniej kolejki grupy D Ligi Europejskiej i odpadli z rozgrywek.

Wicemistrzowie Polski przed ostatnią kolejką mieli jeszcze szanse na awans z grupy D. Żeby to osiągnąć, w drugim spotkaniu w tej grupie FC Midtjylland musiałaby zremisować na własnym boisku z FC Brugge. Jednak podstawowym warunkiem było zwycięstwo "Wojskowych" w Neapolu. Trener gospodarzy Maurizio Sarri będąc pewnym pierwszego miejsca w tabeli i awansu do 1/16 finału, dał odpocząć swoim podstawowym graczom przygotowując ich na niedzielny mecz ligowy z Romą.


Jednak SSC Napoli w rezerwowym składzie zdominował wicemistrzów Polski i nie dał im żadnych szans na odniesienie korzystnego wyniku. Podopieczni Stanisława Czerczesowa zagrali bardzo bojaźliwie i defensywnie. Z przebiegu spotkania można było odnieść wrażenie, że polską drużynę satysfakcjonuje remis. To gospodarze prowadzili grę rzadko pozwalając rywalom na przekroczenie połowy.


Bramkarz w opałach


Bramkarz Legii Dusan Kuciak był w opałach już w dziewiątej minucie po mocnym strzale z rzutu wolnego Driesa Mertensa. Słowak z trudem przeniósł piłkę nad poprzeczką. 10 minut później Kuciaka uratowała poprzeczka, po tym jak poważny błąd popełnił Igor Lewczuk, a piłka po strzale Davida Lopeza i rykoszecie od Michała Pazdana zmieniła tor lotu.


W 32. minucie Kuciak skapitulował, kiedy to Nathaniel Chalobah po ładnej, kombinacyjnej akcji łatwo ograł Michała Pazdana i wpakował piłkę do bramki strzałem w jej środek. Pochodzący ze Sierra Leone 20-letni obrońca do tej pory nie zagrał jeszcze w Serie A. Kolejne okazje na podwyższenie prowadzenia mieli Mertens i Lorenzo Insigne.


W 39. minucie ten drugi wykorzystał fatalny błąd Tomasza Jodłowca, który niefortunnie wycofał piłkę, a napastnik SSC Napoli znalazł się w doskonałej sytuacji. Lewczuk nie potrafił mu przeszkodzić i Kuciak skapitulował po raz drugi.


Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Gospodarze kontrolowali przebieg spotkania i dążyli do podwyższenia wyniku. W 51. minucie najlepszej okazji na zdobycie kontaktowej bramki nie wykorzystał Bartosz Bereszyński posyłając piłkę nad bramką z szóstego metra. Sześć minut później trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Jose Cellejon, który kilka minut wcześniej pojawił się na boisku. Hiszpan wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska oraz bierną postawę stoperów Legii i z bliskiej odległości wpakował piłkę do bramki. Gol Legii W 62. minucie pierwszego gola dla "Wojskowych" strzelił Stojan Vranjes wykorzystując podanie Aleksandara Prijovicia. Jednak trzy minuty później czwartą bramkę dla gospodarzy zdobył Mertens, który oddał precyzyjny strzał z około 20 metrów. W 71. minucie popisową akcję przeprowadził Mertens upokarzając defensorów Legii. Z prawej strony boiska wbiegł w pole bramkowe mijając kolejnych rywali i lekkim strzałem przelobował Kuciaka. Jednak Lewczuk wybił piłkę głową z linii bramkowej. W doliczonym czasie gry oba zespoły strzeliły jeszcze po jednym golu. Ładnym strzałem z dystansu ponownie popisał się Mertens wykorzystując zbyt dalekie wyjście z bramki Kuciaka, a chwilę później Prijovic strzałem głową pokonał bramkarza SSC Napoli. Legia odpadła z rozgrywek z dorobkiem czterech punktów. SSC Napoli awansowało natomiast z kompletem punktów. W drugim meczu w tej grupie padł remis 1:1 co oznacza, że z drugiego miejsca awansowało Midtjylland.



Wcześniej w Neapolu doszło do starć pomiędzy kibicami Legii a fanami Napoli.

Źródło:

PAP